| 
				
				 
					Pogrzeb nocnego szaleństwa
				 
			 | 
		
| 
				 
					2015-09-11, 18:51:41 
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2015-09-11 18:54:25 przez Siriana.)
				 
				
Post: #1 
				
					Pogrzeb nocnego szaleństwa 
				 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					Z tęsknym westchnieniem rozwarły się usta 
				
				
				
			Błędów noc zmęczona przypomniała głowa Co nocą zgłupiała i wraz z rankiem uschła I w trumnie z pościeli została złożona Za tosta się wzięła twarz niewypoczęta A tost był tak twardy jak kamień nagrobny Łyżeczka o spodek dzwoniła na cmentarz I kawa przybrała też kolor żałobny I prysznic rozpaczał nad przeszłą głupotą Wzburzonym łez martwych żałobników morzem I nawet wschód słońca gdzieś zgubił swe złoto Bo nie wypada być strojnym na pogrzeb  | 
		|||
| 
				 
					2015-09-11, 19:49:30 
				 
				
Post: #2 
				
					RE: Pogrzeb nocnego szaleństwa 
				 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					Przepraszam,ale nie podoba mi się ta rymowanka...może nie pij więcej,a zobaczysz cudne wschody i zachody słońca,tak wymowne w swoim pięknie dla wrażliwej natury poety... Wyśmiewanie głupoty nawet własnej,to nie jest temat na wiersz. Wybieraj ciekawe tematy...warte uwagi,bo dla mnie ten temat jest zbyt przyziemny... Pozdrawiam
				 
				
				
				
			 | 
		|||
| 
				 
					2015-09-12, 11:41:55 
				 
				
Post: #3 
				
					RE: Pogrzeb nocnego szaleństwa 
				 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					Zgadzam się z Elą i jeszcze dodam że chętnie zobaczyłbym coś optymistycznego w Twoim wykonaniu, bo przedstawione tu smędzenie do niczego dobrego nie prowadzi. Po prostu więcej radości niż grobowej zadumy, a na pewno poetycko będzie lepiej. Pozdrawiam
				 
				
				
				
			 | 
		|||
| 
				 
					2015-09-12, 12:01:20 
				 
				
Post: #4 
				
					RE: Pogrzeb nocnego szaleństwa 
				 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					dopracowałabym ten wiersz do 12 - zgłoskowca - bo w tej chwili zachwiał się rytm 
				
				
warto o tym pomyśleć - tym bardziej ,że jest rymowany a tu obowiązują pewne zasady Jestem jaka jestem. Niepojęty przypadek, jak każdy przypadek. — Wisława Szymborska  | 
		|||
| 
				 
					2015-09-12, 13:32:57 
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2015-09-12 13:37:00 przez tom_70.)
				 
				
Post: #5 
				
					RE: Pogrzeb nocnego szaleństwa 
				 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					Najbardziej rozśmieszają mnie autorzy, którzy biorą się 
				
				
				
			za coś, o czym nie mają pojęcia. Zazwyczaj wychodzi to tak, jak widać w/w "wierszu". Najczęstszym błędem stosowanym (co już wcześniej wspominałem) w wierszach rymowanych, jest nieumiejętne stosowanie inwersji względem rymów. Gdy się tego nie potrafi, to wychodzi coś, co trudno nazwać, że to jest poprawnie napisane w języku polskim, np: "Błędów noc zmęczona przypomniała głowa" "Wzburzonym łez martwych żałobników morzem" To są przykłady tzw. anakolutów.  | 
		|||
| 
				 
					2015-09-12, 18:23:41 
				 
				
Post: #6 
				
					RE: Pogrzeb nocnego szaleństwa 
				 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					Dziękuję za rady, chętnie poprawię to w przyszłości! Dopiero zaczynam i potrzebuję takiej krytyki.  
				
				
				
			A tak jeszcze odnosząc się do pierwszej odpowiedzi - pić nie mogę, mam trzynaście lat  
				 | 
		|||
| 
				 
					2015-09-12, 18:54:04 
				 
				
Post: #7 
				
					RE: Pogrzeb nocnego szaleństwa 
				 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					Więc tym bardziej zadziwia mnie wybrany temat....i odczuć związanych z nocnymi szaleństwami.Pozdrawiam
				 
				
				
				
			 | 
		|||
| 
				 
					2015-09-12, 21:25:31 
				 
				
Post: #8 
				
					RE: Pogrzeb nocnego szaleństwa 
				 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					to ,że masz trzynaście lat - to ja nie wierzę 
				
				
chyba,że ktoś pisze za ciebie Jestem jaka jestem. Niepojęty przypadek, jak każdy przypadek. — Wisława Szymborska  | 
		|||
| 
				 
					2015-09-13, 11:04:13 
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2015-09-13 11:04:30 przez Siriana.)
				 
				
Post: #9 
				
					RE: Pogrzeb nocnego szaleństwa 
				 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					Nie jest to mój pierwszy wiersz (pierwsze wierszyki zaczęłam pisać w drugiej klasie podstawówki), może dlatego można odnieść takie wrażenie.
				 
				
				
				
			 | 
		|||
| 
				 
					2015-09-13, 11:15:04 
				 
				
Post: #10 
				
					RE: Pogrzeb nocnego szaleństwa 
				 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					No proszę...jakie mamy zdolne dziecko,a czytać pewnie umiałaś nosząc jeszcze pieluchy...a Twoim dziadkiem,nie jest przypadkiem Fred,bo widzę pewne podobieństwo?
				 
				
				
				
			 | 
		|||
| 
				 
					2015-09-13, 12:07:55 
				 
				
Post: #11 
				
					RE: Pogrzeb nocnego szaleństwa 
				 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					Fred nie ma wnuków. A moje pisanie jest zupełnie inne od tego wiersza. ElaM Zamknij się wreszcie na mój temat i zejdź ze mnie, bo mi duszno.  
				
				
Won siło nieczysta. A kysz! Wiersz jaki jest, każdy widzi.  | 
		|||
| 
				 
					2015-09-13, 18:30:56 
				 
				
Post: #12 
				
					RE: Pogrzeb nocnego szaleństwa 
				 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					Nie zabierałem do tej pory głosu ,ponieważ nie chcę uczestniczyć w Waszych przepychankach, ale popatrzcie co robicie, 
				
				
				
			trzynastolatek chciał zasięgnąć opinii, o swoim wierszu, a dostał wiadro pomyji na głowę. ElaM tutaj ze swoją złośliwością przesadziłaś. tom_70 mógłbyś mieć ciut więcej empatii, bo gdzie jak nie na takim forum można uzyskać wskazówki. Ja miałem to szczęście, że kilka stron wcześniej zamieściłem swoje wiersze i uzyskałem kilka cennych rad. Ale od trzeciej strony, forum to zmieniacie w niezłe szambo.  | 
		|||
| 
				 
					2015-09-13, 18:49:20 
				 
				
Post: #13 
				
					RE: Pogrzeb nocnego szaleństwa 
				 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					Przepraszam,jeżeli kogoś uraziłam,ale tych wierszy nie pisał trzynastolatek...więc jak miałam się odnieść do fałszu?
				 
				
				
				
			 | 
		|||
| 
				 
					2015-09-13, 20:09:37 
				 
				
Post: #14 
				
					RE: Pogrzeb nocnego szaleństwa 
				 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					No to ja napiszę inaczej   
				
				
  Wiersz mi się podobał, no może nie to co się wyrabiało w nocy, ale uwazam że opisać można wszystko, chwile przyjemne i mroczne, zadowolenie i smutek, miłość i brak miłości. a tu okazuje się że w rymy można ubrać też pijaństwo nocne, hi hi miłego dnia  | 
		|||
| 
				 
					2015-09-14, 15:34:09 
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2015-09-14 16:21:11 przez Siriana.)
				 
				
Post: #15 
				
					RE: Pogrzeb nocnego szaleństwa 
				 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					Przepraszam, jeśli na tym forum jest jakieś ograniczenie wiekowe... 
				
				
				
			A jeśli 'tych wierszy nie mógł napisać trzynastolatek', to chyba nie piszę tak źle, prawda?  
				 | 
		|||
| 
				 
					2015-09-14, 19:29:18 
				 
				
Post: #16 
				
					RE: Pogrzeb nocnego szaleństwa 
				 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					W rzeczy samej-jak na trzynastolatka-piszesz jak geniusz...
				 
				
				
				
			 | 
		|||
| 
				 
					2015-09-14, 19:32:06 
				 
				
Post: #17 
				
					RE: Pogrzeb nocnego szaleństwa 
				 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					Bardzo dziękuję za takie miłe słowa! Wiem, że jeszcze wiele muszę się nauczyć, bo robię sporo błędów, ale mam nadzieję, że będę coraz lepsza.
				 
				
				
				
			 | 
		|||
| 
				 
					2015-09-14, 19:37:46 
				 
				
Post: #18 
				
					RE: Pogrzeb nocnego szaleństwa 
				 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					Też w to wierzę...a tak z ciekawości ,dlaczego piszesz w rodzaju męskim-to troszeczkę dziwne...
				 
				
				
				
			 | 
		|||
| 
				 
					2015-09-14, 19:43:12 
				 
				
Post: #19 
				
					RE: Pogrzeb nocnego szaleństwa 
				 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					Tutaj napisałam 'trzynastolatek', ponieważ cytowałam twoją wypowiedź. 
				
				
				
			W wierszu pod tytułem 'Pół zauroczenia' ponieważ było to inspirowane rozmową z moim kolegą, postanowiłam więc napisać to tak, jakby to on mówił.  | 
		|||
| 
				 
					2015-09-16, 23:15:53 
				 
				
Post: #20 
				
					RE: Pogrzeb nocnego szaleństwa 
				 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					Witam Siriano, 
				
				
				
			powinnaś popracować trochę nad poszczególnymi wersami, bo trudno dopatrzyć się sensu. Zamiast "Błędów noc zmęczona" napisałabym raczej: Błędem noc zmęczoną. "Łyżeczka o spodek dzwoniła na cmentarz" nie pasuje tu ten "cmentarz", jest wymuszony rymem. Można dzwonić na mszę, ale cmentarz?.. "Wzburzonym łez martwych żałobników morzem" - wychodzi na to, że żałobnicy są martwi a nie łzy. Więc może tak: Łez martwych wzburzonym żałobników morzem ? Nie wszędzie gra rytmika. Zaś co do obiekcji dotyczących zadeklarowanego wieku, nie zgodzę się z moimi przedmówcami. Można być dojrzałym nastolatkiem i niedojrzałym kilkudziesięciolatkiem. Znam to z autopsji  
				 | 
		|||
| 
				 
					2015-09-17, 08:58:19 
				 
				
Post: #21 
				
					RE: Pogrzeb nocnego szaleństwa 
				 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					Pisanie w rodzaju męskim to nic dziwnego. Może facet napisać wiersz o kurze domowej? że jest kurą domową? to wcale nie znaczy, że ma kłopoty z identyfikacją płci. Co innego autor, a co innego podmiot liryczny. Na tym forum jest to totalnie mylone. Autor nie musi pisać we własnym imieniu. Może opisać zdarzenia, których nigdy osobiście nie przeżył, byle był wiarygodny w tym opisie.
				 
				
				
Wiersz jaki jest, każdy widzi.  | 
		|||
| 
				 
					2015-09-21, 10:17:41 
				 
				
Post: #22 
				
					RE: Pogrzeb nocnego szaleństwa 
				 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					A mnie się wiersz podoba, przede wszystkim tematycznie, a warsztat pisarski zawsze można udoskonalić  
				
				
				
			 
				 | 
		|||
| 
				
				 
					« Starszy wątek | Nowszy wątek »
				 
			 | 
		
Użytkownicy przeglądający ten wątek:

Szukaj
Użytkownicy
Kalendarz
Pomoc




				