Pogrzeb nocnego szaleństwa - Wersja do druku +- Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej. (http://dotykiemwiatru.grd.pl) +-- Dział: Poetica (/forum-5.html) +--- Dział: Wiersze rymowane (/forum-14.html) +--- Wątek: Pogrzeb nocnego szaleństwa (/thread-5610.html) |
Pogrzeb nocnego szaleństwa - Siriana - 2015-09-11 18:51:41 Z tęsknym westchnieniem rozwarły się usta Błędów noc zmęczona przypomniała głowa Co nocą zgłupiała i wraz z rankiem uschła I w trumnie z pościeli została złożona Za tosta się wzięła twarz niewypoczęta A tost był tak twardy jak kamień nagrobny Łyżeczka o spodek dzwoniła na cmentarz I kawa przybrała też kolor żałobny I prysznic rozpaczał nad przeszłą głupotą Wzburzonym łez martwych żałobników morzem I nawet wschód słońca gdzieś zgubił swe złoto Bo nie wypada być strojnym na pogrzeb RE: Pogrzeb nocnego szaleństwa - ElaM - 2015-09-11 19:49:30 Przepraszam,ale nie podoba mi się ta rymowanka...może nie pij więcej,a zobaczysz cudne wschody i zachody słońca,tak wymowne w swoim pięknie dla wrażliwej natury poety... Wyśmiewanie głupoty nawet własnej,to nie jest temat na wiersz. Wybieraj ciekawe tematy...warte uwagi,bo dla mnie ten temat jest zbyt przyziemny... Pozdrawiam RE: Pogrzeb nocnego szaleństwa - member22 - 2015-09-12 11:41:55 Zgadzam się z Elą i jeszcze dodam że chętnie zobaczyłbym coś optymistycznego w Twoim wykonaniu, bo przedstawione tu smędzenie do niczego dobrego nie prowadzi. Po prostu więcej radości niż grobowej zadumy, a na pewno poetycko będzie lepiej. Pozdrawiam RE: Pogrzeb nocnego szaleństwa - babajaga - 2015-09-12 12:01:20 dopracowałabym ten wiersz do 12 - zgłoskowca - bo w tej chwili zachwiał się rytm warto o tym pomyśleć - tym bardziej ,że jest rymowany a tu obowiązują pewne zasady RE: Pogrzeb nocnego szaleństwa - tom_70 - 2015-09-12 13:32:57 Najbardziej rozśmieszają mnie autorzy, którzy biorą się za coś, o czym nie mają pojęcia. Zazwyczaj wychodzi to tak, jak widać w/w "wierszu". Najczęstszym błędem stosowanym (co już wcześniej wspominałem) w wierszach rymowanych, jest nieumiejętne stosowanie inwersji względem rymów. Gdy się tego nie potrafi, to wychodzi coś, co trudno nazwać, że to jest poprawnie napisane w języku polskim, np: "Błędów noc zmęczona przypomniała głowa" "Wzburzonym łez martwych żałobników morzem" To są przykłady tzw. anakolutów. RE: Pogrzeb nocnego szaleństwa - Siriana - 2015-09-12 18:23:41 Dziękuję za rady, chętnie poprawię to w przyszłości! Dopiero zaczynam i potrzebuję takiej krytyki. A tak jeszcze odnosząc się do pierwszej odpowiedzi - pić nie mogę, mam trzynaście lat RE: Pogrzeb nocnego szaleństwa - ElaM - 2015-09-12 18:54:04 Więc tym bardziej zadziwia mnie wybrany temat....i odczuć związanych z nocnymi szaleństwami.Pozdrawiam RE: Pogrzeb nocnego szaleństwa - babajaga - 2015-09-12 21:25:31 to ,że masz trzynaście lat - to ja nie wierzę chyba,że ktoś pisze za ciebie RE: Pogrzeb nocnego szaleństwa - Siriana - 2015-09-13 11:04:13 Nie jest to mój pierwszy wiersz (pierwsze wierszyki zaczęłam pisać w drugiej klasie podstawówki), może dlatego można odnieść takie wrażenie. RE: Pogrzeb nocnego szaleństwa - ElaM - 2015-09-13 11:15:04 No proszę...jakie mamy zdolne dziecko,a czytać pewnie umiałaś nosząc jeszcze pieluchy...a Twoim dziadkiem,nie jest przypadkiem Fred,bo widzę pewne podobieństwo? RE: Pogrzeb nocnego szaleństwa - Fred - 2015-09-13 12:07:55 Fred nie ma wnuków. A moje pisanie jest zupełnie inne od tego wiersza. ElaM Zamknij się wreszcie na mój temat i zejdź ze mnie, bo mi duszno. Won siło nieczysta. A kysz! RE: Pogrzeb nocnego szaleństwa - krzys123456 - 2015-09-13 18:30:56 Nie zabierałem do tej pory głosu ,ponieważ nie chcę uczestniczyć w Waszych przepychankach, ale popatrzcie co robicie, trzynastolatek chciał zasięgnąć opinii, o swoim wierszu, a dostał wiadro pomyji na głowę. ElaM tutaj ze swoją złośliwością przesadziłaś. tom_70 mógłbyś mieć ciut więcej empatii, bo gdzie jak nie na takim forum można uzyskać wskazówki. Ja miałem to szczęście, że kilka stron wcześniej zamieściłem swoje wiersze i uzyskałem kilka cennych rad. Ale od trzeciej strony, forum to zmieniacie w niezłe szambo. RE: Pogrzeb nocnego szaleństwa - ElaM - 2015-09-13 18:49:20 Przepraszam,jeżeli kogoś uraziłam,ale tych wierszy nie pisał trzynastolatek...więc jak miałam się odnieść do fałszu? RE: Pogrzeb nocnego szaleństwa - anja - 2015-09-13 20:09:37 No to ja napiszę inaczej Wiersz mi się podobał, no może nie to co się wyrabiało w nocy, ale uwazam że opisać można wszystko, chwile przyjemne i mroczne, zadowolenie i smutek, miłość i brak miłości. a tu okazuje się że w rymy można ubrać też pijaństwo nocne, hi hi RE: Pogrzeb nocnego szaleństwa - Siriana - 2015-09-14 15:34:09 Przepraszam, jeśli na tym forum jest jakieś ograniczenie wiekowe... A jeśli 'tych wierszy nie mógł napisać trzynastolatek', to chyba nie piszę tak źle, prawda? RE: Pogrzeb nocnego szaleństwa - ElaM - 2015-09-14 19:29:18 W rzeczy samej-jak na trzynastolatka-piszesz jak geniusz... RE: Pogrzeb nocnego szaleństwa - Siriana - 2015-09-14 19:32:06 Bardzo dziękuję za takie miłe słowa! Wiem, że jeszcze wiele muszę się nauczyć, bo robię sporo błędów, ale mam nadzieję, że będę coraz lepsza. RE: Pogrzeb nocnego szaleństwa - ElaM - 2015-09-14 19:37:46 Też w to wierzę...a tak z ciekawości ,dlaczego piszesz w rodzaju męskim-to troszeczkę dziwne... RE: Pogrzeb nocnego szaleństwa - Siriana - 2015-09-14 19:43:12 Tutaj napisałam 'trzynastolatek', ponieważ cytowałam twoją wypowiedź. W wierszu pod tytułem 'Pół zauroczenia' ponieważ było to inspirowane rozmową z moim kolegą, postanowiłam więc napisać to tak, jakby to on mówił. RE: Pogrzeb nocnego szaleństwa - szpagat - 2015-09-16 23:15:53 Witam Siriano, powinnaś popracować trochę nad poszczególnymi wersami, bo trudno dopatrzyć się sensu. Zamiast "Błędów noc zmęczona" napisałabym raczej: Błędem noc zmęczoną. "Łyżeczka o spodek dzwoniła na cmentarz" nie pasuje tu ten "cmentarz", jest wymuszony rymem. Można dzwonić na mszę, ale cmentarz?.. "Wzburzonym łez martwych żałobników morzem" - wychodzi na to, że żałobnicy są martwi a nie łzy. Więc może tak: Łez martwych wzburzonym żałobników morzem ? Nie wszędzie gra rytmika. Zaś co do obiekcji dotyczących zadeklarowanego wieku, nie zgodzę się z moimi przedmówcami. Można być dojrzałym nastolatkiem i niedojrzałym kilkudziesięciolatkiem. Znam to z autopsji RE: Pogrzeb nocnego szaleństwa - Fred - 2015-09-17 08:58:19 Pisanie w rodzaju męskim to nic dziwnego. Może facet napisać wiersz o kurze domowej? że jest kurą domową? to wcale nie znaczy, że ma kłopoty z identyfikacją płci. Co innego autor, a co innego podmiot liryczny. Na tym forum jest to totalnie mylone. Autor nie musi pisać we własnym imieniu. Może opisać zdarzenia, których nigdy osobiście nie przeżył, byle był wiarygodny w tym opisie. RE: Pogrzeb nocnego szaleństwa - Antonka - 2015-09-21 10:17:41 A mnie się wiersz podoba, przede wszystkim tematycznie, a warsztat pisarski zawsze można udoskonalić |