Dotyk wiosny

[Ewa]

Wiosno, przypatruję się tobie z zachwytem
Wdycham zapach wiecznie zielony
Podziwiam kolory mieniące się w blasku tęczy
Wyraziste i te wciąż nieodgadnione

Pozdrawiam ciebie zieloności poro
I słowiki, czyżyki co z twoim wiatrem mkną
I wiosenne mazurskie jeziora
przykryte koronkową mgłą

Pozdrawiam pagórki, doliny
Lasy i strumienia bieg
I śniegiem już nie spowity
Skalistych grzbietów brzeg

Wiosno, poro pobudki
Po zimowym długim śnie
otocz mnie kolorami
wiosną - ja w magii tkwię.

[member22]

Myślałem na początku, że będzie to wiersz biały. I rzeczywiście forma utworu bardziej przypomina białą poezję. Dlatego może autor powinien spróbować swych sił w takim gatunku. To byłoby znacznie lepsze. Pozdrawiam