|
Nie lubię samotności na urlopie
|
|
2008-08-22, 14:18:25
Post: #1
Nie lubię samotności na urlopie
|
|||
|
|||
|
śmiech rozmowa czasem bluzgi
pisk hamującego samochodu płacz dziecka â kolano zbite krzyk matki â jak ty chodzisz ktoś śpiewa ktoś tańczy błyskają automaty do gier kusząc brzękiem wygranych monet a nad nimi ciekawski księżyc choćby otrzeć się o ludzi wniknąć w obce szepty i oddechy poczuć się gatunkiem ludzkim łapiąc odgłosy cywilizacji ps. w poszukiwaniu poniżej ![]()
|
|||
|
2008-08-23, 17:46:41
Post: #2
|
|||
|
|||
|
...ta ostatnia zwrotka to jest naprawdę mistrzostwo. wydaje mi się - samotność moze i jest dobra, ale tylko na chwilkę, tylko jako "mały odpoczynek", ale tak generalnie to nie jest wskazana i w ogóle to jest sprzeczna z naturą ludzką. ten wiersz jest taki...na początku trochę nieokreślony - ale to przez to nagromadzenie tych wszystkich odgłosów, itp, ale potem staje się takim spójnym obrazem. good job
a ostatnia strofa naprawdę, naprawdę - <lol>
"Życie jest zabawne, kiedy się tylko przestać nad nim zastanawiać." ~Kurt Vonnegut~ |
|||
|
2008-08-24, 12:08:17
Post: #3
|
|||
|
|||
|
dzięki Wam
tak już nas stworzony, by żyć w stadzie
|
|||
|
2008-08-24, 16:23:47
Post: #4
|
|||
|
|||
|
Kamilko , cosik mi sie wydaje ,ze się fantastycznie bawiłas
taka pikna kreacja ..i japonki :lol: chociaz nózek nie otarłas ;-)
|
|||
|
2008-08-25, 20:32:17
Post: #5
|
|||
|
|||
Polot napisał(a):Kamilko , cosik mi sie wydaje ,ze się fantastycznie bawiłas ano nie otarłam tylko mnie ręce bolały po urlopie od tego turlania 13 kg. bowlig czy jakość tak to sie nazywa rewelacja, tylko pieruńsko droga impreza a kreacja...i tam to pewnie koszula nocna ducha co się tam tłuk po nocy :rotfl:
|
|||
|
2008-08-25, 20:33:37
Post: #6
|
|||
|
|||
|
tutaj wkleję, żeby już nie mieszać.Brak mi spójności w tym co napisałam.Jest dziura myślowa, a więc poprzestawiałam zwrotki, tak jak było w wersji pierwotnej.
Nie lubię samotności na urlopie choćby otrzeć się o ludzi wniknąć w obce szepty i oddechy poczuć się gatunkiem ludzkim łapiąc odgłosy cywilizacji śmiech rozmowa czasem bluzgi pisk hamującego samochodu płacz dziecka â kolano zbite krzyk matki â jak ty chodzisz ktoś śpiewa ktoś tańczy błyskają automaty do gier kusząc brzękiem wygranych monet a nad nimi ciekawski księżyc |
|||
|
2008-08-25, 21:05:22
Post: #7
|
|||
|
|||
|
no dziekuję skromnie w nieśmiałości wielkiej :oops: Tak sobie przez mglę przypominam, że więcej z małoletnim synem wrzuciłam niż tego brzęku zwrotów usłyszałam :lol:
|
|||
|
2008-08-26, 09:17:57
Post: #8
|
|||
|
|||
|
Jednak w samotności toczymy codzienne walki z samym sobą, w samotności decydujemy, w samotności płaczemy - trochę jednak w tej samotności przebywamy
zastanów sie raz, zanim coś dasz, dwa-zanim przyjmiesz i tysiąc zanim zażądasz |
|||
|
2008-08-26, 11:09:57
Post: #9
|
|||
|
|||
|
świetna ostatnia zwrotka
jestem jaki jestem |
|||
|
2008-08-27, 18:40:17
Post: #10
|
|||
|
|||
ewetka napisał(a):Człowiek do człowieka ... dobrze w samotności, ale jednak nie za długo. no to jest jak kręgle, tylko w kuli są trzy dziurki za które łapiesz i rzucasz melduję , że paznokieć też złamałam :]
|
|||
|
2008-08-27, 18:41:58
Post: #11
|
|||
|
|||
|
Ewetko, Interpelacjo , no i Tobie Kamilu ciepłe dzięki
Matuś jedyna jeden dzień mnie nie było i 160 do nadrobienia :lol:
|
|||
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:

Szukaj
Użytkownicy
Kalendarz
Pomoc


w poszukiwaniu poniżej


a ostatnia strofa naprawdę, naprawdę - <lol>

a kreacja...i tam to pewnie koszula nocna ducha co się tam tłuk po nocy :rotfl: