| 
				
				 
					Jeździec
				 
			 | 
		
| 
				 
					2008-09-08, 14:27:55 
				 
				
Post: #1 
				 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					Wyskoczył co sił w kopytach  
				
				
biały koń z ognistą grzywą jeździec na nim kruczowłosy minę ma niezbyt szczęśliwą pędził w wyścigu z wiatrem w tyle coś go mocno bolało na bladym czole pot się perlił w jelitach wszystko mu grało życie .. jest snem wariata ... aż do utraty przytomności ...  | 
		|||
| 
				 
					2008-09-09, 16:22:29 
				 
				
Post: #2 
				 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					Wyskoczył co sił w kopytach  
				
				
biały koń z ognistą grzywą jeździec na nim kruczowłosy minę ma niezbyt szczęśliwą popędził w wyścigu z wiatrem w tyle mocno coś bolało blade czoło pot się perlił w jelitach wszystko mu grało gnany bólem szukał chaty wiedźmy co tego dokona tylko ona mogła pomóc odtruć ciało zanim skona wypatruje zgięty domku może wcześniej szalet znajdzie takie małe pomieszczonko nim ból znowu trzewia najdzie :lol: życie .. jest snem wariata ... aż do utraty przytomności ...  | 
		|||
| 
				 
					2008-09-09, 19:08:58 
				 
				
Post: #3 
				 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					Dziękuję .. wszakże fabryka jak i całe forum natchnieniem tchnie  
				
				
 
				życie .. jest snem wariata ... aż do utraty przytomności ...  | 
		|||
| 
				 
					2008-09-10, 12:51:34 
				 
				
Post: #4 
				 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					Wyskoczył co sił w kopytach  
				
				
				
			biały koń z ognistą grzywą jeździec na nim kruczowłosy minę ma niezbyt szczęśliwą popędził w wyścigu z wiatrem w tyle mocno coś bolało blade czoło pot się perlił w jelitach wszystko mu grało gnany bólem szukał chaty wiedźmy co tego dokona tylko ona mogła pomóc odtruć ciało zanim skona wypatruje zgięty domku może wcześniej szalet znajdzie takie małe pomieszczonko nim ból znowu trzewia najdzie znalazł domeczek mały serducho na nim wycięte ulgę odczuł jeżdziec skonany z radościa wciagał porcieta  | 
		|||
| 
				 
					2008-09-10, 13:03:11 
				 
				
Post: #5 
				 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					Oo nieźle nieźle  
				
				
 )
				życie .. jest snem wariata ... aż do utraty przytomności ...  | 
		|||
| 
				 
					2008-09-10, 15:16:43 
				 
				
Post: #6 
				 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					Wyskoczył co sił w kopytach  
				
				
biały koń z ognistą grzywą jeździec na nim kruczowłosy minę ma niezbyt szczęśliwą popędził w wyścigu z wiatrem w tyle mocno coś bolało blade czoło pot się perlił w jelitach wszystko mu grało gnany bólem szukał chaty wiedźmy co tego dokona tylko ona mogła pomóc odtruć ciało zanim skona wypatruje zgięty domku może wcześniej szalet znajdzie takie małe pomieszczonko nim ból znowu trzewia najdzie znalazł domeczek mały serducho na nim wycięte ulgę odczuł jeżdziec skonany z radością wciaga porcięta teraż już może gnać do przodu niech sie walą po kopyta kłody czuje w sobie taki wigor z wichrem może pójść w zawody Moje motto"Gdy spłonie dach masz lepszy widok na niebo"  | 
		|||
| 
				 
					2008-09-10, 19:41:01 
				 
				
Post: #7 
				 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					Wyskoczył co sił w kopytach  
				
				
biały koń z ognistą grzywą jeździec na nim kruczowłosy minę ma niezbyt szczęśliwą popędził w wyścigu z wiatrem w tyle mocno coś bolało blade czoło pot się perlił w jelitach wszystko mu grało gnany bólem szukał chaty wiedźmy co tego dokona tylko ona mogła pomóc odtruć ciało zanim skona wypatruje zgięty domku może wcześniej szalet znajdzie takie małe pomieszczonko nim ból znowu trzewia najdzie znalazł domeczek mały serducho na nim wycięte ulgę odczuł jeżdziec skonany z radością wciaga porcięta teraż już może gnać do przodu niech sie walą po kopyta kłody czuje w sobie taki wigor z wichrem może pójść w zawody lecz co to . znów się zaczyna krzywi się łukiem mu mina ból powrócił i znów parcie czy to stres czy kiepskie żarcie :lol: życie .. jest snem wariata ... aż do utraty przytomności ...  | 
		|||
| 
				 
					2008-09-10, 20:58:31 
				 
				
Post: #8 
				 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					Ciężko mu jakoś .. przez cały wiersz .. a początek był taki natchniony  
				
				
 
				życie .. jest snem wariata ... aż do utraty przytomności ...  | 
		|||
| 
				 
					2008-09-10, 22:05:21 
				 
				
Post: #9 
				 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					:lol:   no to koleżeństwo ale pojechało  
				
				
				
			   :lol:
				 | 
		|||
| 
				 
					2008-09-10, 22:06:05 
				 
				
Post: #10 
				 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					nie pomogła mięta 
				
				
				
			ni inne ziele  | 
		|||
| 
				 
					2008-09-10, 22:45:01 
				 
				
Post: #11 
				 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					Ni kibelek .. ni wiedźma 
				
				
choc chciał niewiele życie .. jest snem wariata ... aż do utraty przytomności ...  | 
		|||
| 
				 
					2008-09-11, 12:29:57 
				 
				
Post: #12 
				 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					ale ile sie biedaczyna najezdził
				 
				
				
Moje motto"Gdy spłonie dach masz lepszy widok na niebo"  | 
		|||
| 
				 
					2008-09-11, 14:11:02 
				 
				
Post: #13 
				 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					No to pozbierała nam Ninoczka wszystko w całośc  
				
				
 
				życie .. jest snem wariata ... aż do utraty przytomności ...  | 
		|||
| 
				 
					2008-09-11, 14:15:48 
				 
				
Post: #14 
				 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					Żeby tylko jeden etat ...  
				
				
 )
				życie .. jest snem wariata ... aż do utraty przytomności ...  | 
		|||
| 
				 
					2008-09-11, 23:26:20 
				 
				
Post: #15 
				 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					Brawo  administrator ma ostatnie slowo
				 
				
				
Moje motto"Gdy spłonie dach masz lepszy widok na niebo"  | 
		|||
| 
				
				 
					« Starszy wątek | Nowszy wątek »
				 
			 | 
		
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

Szukaj
Użytkownicy
Kalendarz
Pomoc




				