Wszystko o WTC 9/11 2001 ROK.
|
2009-01-30, 18:12:54
Post: #1
Wszystko o WTC 9/11 2001 ROK.
|
|||
|
|||
Wprowadzenie
"Kto rządził przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość" - George Orwell. Słowa, które dziś znaczą więcej, niż mogłoby się wydawać. Otaczająca nas rzeczywistość nie jest jednorodna. Jej dynamika zmusza nas do ciągłego poszukiwania odpowiedzi na pojawiające się pytania. W większości wypadków odpowiedzi pojawiają się wewnątrz naszego umysłu - doświadczenie, wiedza i inteligencja złożone razem pozwalają nam na wypracowanie odpowiedniego do sytuacji obrazu świata. Każdy człowiek robi to na swój sposób - wszyscy natomiast korzystają z tego samego schematu. Gdy sami nie jesteśmy w stanie dać sobie odpowiedzi na dane pytanie (bo o i rozwiązanie nurtującego nas problemu przecież chodzi), zaczynamy poszukiwać rozwiązań w otaczającej nas rzeczywistości. Jest to jednak proces tak trudny jak poszukiwanie igły w stogu siana. Aby uzmysłowić Państwu istotę tego procesu, powołam się na dwie klasyczne przypadki położenia igły oraz reakcji obserwatora: 1. Igła leży w widocznym miejscu, obserwator ją zauważa i odnajduje (świadomie ją widzi i podejmuje działanie). 2. Igła leży w widocznym miejscu, obserwator ją zauważa lecz jej nie odnajduje (świadomie ją widzi, nie podejmuje działania). Przypadek drugi znany wielu ludziom zarówno z doświadczenia jak i wiersza Juliana Tuwima "Pan Hilary" w dzisiejszych czasach występuje dość często - niestety jest to zjawisko masowe i niestety dotyczące tych samych igieł. Gdy je zauważamy i chcemy podnieść, odzywają się głosy (często nieświadome) oskarżające nas o teorie spiskowe. Czy teorią jest jednak nasze realne spostrzeganie rzeczywistości? Z praktyki dnia codziennego można wywnioskować, że faktycznie może być to tylko teoria - wiele ludzi pod naciskiem propagatorów jedynego słusznego toku myślenia rezygnuje z informacji dostarczanych przez własny mózg na korzyść wersji oferowanej przez massmedia czy zmanipulowane masowo społeczeństwo. Zamieszczone na tej witrynie informacje zmuszają do myślenia - myślenia własnym mózgiem, bo cóż to za myślenie, gdy nasze poglądy są wierną kopią tych podawanych nam przez środki masowego przekazu. Ich zbieżność z prawdą została zweryfikowana w możliwie najlepszy sposób - dokładne analizy specjalistów, świadków zdarzenia jak i samych danych zgromadzonych przez środki masowego przekazu pozwalają na stworzenie nowego obrazu rzeczywistości, która niestety musiała nas opuścić na korzyść bzdurnych opowiadań o kilkunastu osobach zamieszkujacych jaskinie, które w ciągu kilku chwil na nogi postawiły cały świat. Pamiętajmy - massmedia to nie są organizacje charytatywne, których jedynym celem jest przekazywanie prawdziwych, zgodnych z prawdą informacji. Ich celem jest stworzenie informacji, która się sprzeda - i choć bardzo często musi być ona prawdziwa, nie zawsze musi... Dane techniczne WTC World Trade Center - kompleks siedmiu budynków w Nowym Jorku, którego główną część wybudowano w latach 1966 - 1973r (główne otwarcie 4 kwietnia 1974 roku). Architektami głównymi byli Minoru Yamasaki i Emery Roth, zaś inżynierami: John Skilling i Leslie Robertson-Worthington. W skład kompleksu wchodziły: znane nam dziś dwie wieże (Twin Towers) o wysokości kolejno: 415 i 417 metrów, WTC Three o wysokości 74 metrów (ukończono w 1981 roku), WTC Four o 9 kondygnacjach (ukończono w 1977 roku), WTC Five o 9 kondygnacjach (ukończono w roku 1972 roku), WTC Six o 7 kondygnacjach (ukończono w roku 1975) i WTC Seven o wysokości 174 metrów (ukończono w 1987 roku). Niestety wskutek "ataków terrorystycznych" WSZYSTKIE te budynki zostały zniszczone. Głównymi budynkami tego kompleksu były dwie bliźniacze wieże, które stanowiły jedną z głównych atrakcji turystycznych Nowego Jorku. Nie to było jednak ich przeznaczeniem - znajdowało się tam setki biur, które należały do najpoważniejszych światowych firm. Pierwsza wieża (WTC One - ta bez anteny) miała wysokość 415 metrów, druga (WTC Two - z anteną) miała wysokość 417 metrów (nie licząc wysokości anteny). Każda z nich miała 115 przestrzennych pięter. Waga: Do budowy użyto 181 400 ton stali. Ważyły po pół miliona ton Plac: Szerokość boku wieży: 64 m Fundamenty sięgały 21 metrów pod ziemię. Pozostałe: Stosunek wysokości do szerokości wynosił 6,8. Każda z wież miała 21800 okien. W kompleksie WTC pracowało 50 tysięcy osób. Codziennie teren zwiedzało ponad 120 tysięcy turystów. Minuta po minucie Poniższe dane czasowe i sytuacyjne zostały opracowane na podstawie: 9-11 Commission Report, (dane z radarów) Flight Explorer/Flytecomm. Niestety polskie publikacje największych gazet nt. temat bardzo często mijają się z prawdą. Przykładem może świecić Rzeczpospolita, która podaje -link-, że pierwszy samolot uderzył w pierwszą wieżę World Trade Center o godzinie 8:56, zaś drugi o godzinie 9:14 czasu lokalnego. Jest to oczywiście informacja nieprawdziwa (pomyłka?), albowiem Washington Post (wybierajcie Państwo która gazeta jest bardziej wiarygodna) podaje zupełnie inny czas - co wymienione niżej (nie czepiając się już kolejnych elementów, zresztą o czasie 8:46 pisało setki gazet, np. Guardian, nie dodając, że jest to godzina uznana w oficjalnym raporcie). Czas lokalny - Nowy Jork (USA) --- loty główne --- 7:59 - samolot o numerze lotu 11 (Flight 11) startuje z lotniska Logan 8:14 - samolot United Airlines o numerze lotu 175 (Flight 175) startuje z lotniska Logan (1) 8:14 - dochodzi do porwania samolotu Flight 11. 8:21 - Flight 11 wyłącza swój transponder na krawędzi strefy obejmującej go radarem centrum obsługi lotów. Dwa sterowane samoloty wlatują w strefę nie obejmowaną przez radar na miejsce Flight 11. Flight 11 zniża lot. 8:27 - Flight 11 zbliża się blisko do lotniska Schenectady, gdzie przelatuje blisko rzeki Mohawk niedaleko bazy wojskowej Griffiss Air Base. Dwa wymienione wcześniej obiekty lecą dalej w dół rzeki Hudson kierując się do Nowego Jorku. Flight 11 ląduje w okolicy: najprawdopodobniej w bazie wojskowej Griffiss Air Base (NEADS: północno-wchodnia baza NORAD). 8:39-8:43 W tym czasie sterowany obiekt udający Flight 11 zbliża się do lotu United Airlines Flight 175. Obiekty rozstają się w momencie, gdy Flight 175 zbliża się do międzynarodowego portu lotniczego Stewart. 8:42 - Flight 93 podrywa się z lotniska Newark. 8:43 - porwanie lotu 93 (2) 8:46:40 - Flight 11(sterowany) wlatuje w północną wieżę World Trade Center. 8:47 - Flight 175 wyłącza swój transponder, w tym samym czasie Flight 93 znajduje się... w tym samym miejscu. Niemożliwe? Nie. Flight 175 ląduje w najbliższej okolicy, najprawdopodobniej w porcie lotniczym Cleveland lub Pittsburgh. ?:?? - kontrolerzy lotu dostrzegają niezidentyfikowany obiekt nad miastem Allentown (Washington Post, 17 wrzesień 2001). Jest to samolot lecący z transponderem o niezidentyfikowanym kodzie. Mimo tego, kontrolerzy stwierdzają, że musi to być w takim razie lot 175. 9:03 - obiekt określony jako Flight 175 wbija się w wieżę południową World Trade Center. 9:41 - Flight 93, który także został porwany, wyłącza swój transponder schodząc na niższą wysokość. Wkrótce potem wlatuje w następną dziurę radarową, gdzie staje się niemożliwy do identyfikacji (nie mając włączonego transpondera). 10:03 - krótko przed zestrzeleniem (media: rozbicie się w Pensylwani), lot 93 dolatuje do portu lotniczego Johnstown. Warto tutaj wspomnieć, że dzień wcześniej odbywało się tam spotkanie agencji bezpieczeństwa Local Emergency Planning Agency (LEPA). Samolot, o którym mowa był widoczny w tamtej okolicy jak krążył nad miejscem jego zestrzelenia (albowiem spadał paląc się - świadkowie). 10:06 - Flight 93 rozbija się w Shankville (zobacz źródło: Mapa lotu 93). -- loty poboczne -- 8:20 - lot 77 (Flight 77) startuje z lotniska Dulles Airport (Washington D.C.) 8:39 - Flight 77 zbacza z kursu na północ poza obszar rejestracji radarowej. Tu zbliża się do sterowanego radiowo obiektu. 8:51 - ostatni kontakt radiowy Flight 77. 8:56 - samolot wyłącza transpondery znikając z radarów ATC. Chwilę później pojawia się na dwóch innych radarach. 9:07 - zapis filmowy z Flytecomm ukazuje, że Flight 78 zawraca kierując się na wschód. Takie zachowanie samolotu poświadczył Alan Scott - jeden z ekspertów na komisji w sprawie ataków na World Trade Center (odczyt z dnia, 23 maja 2003). Samolot musiał znajdować się w powietrzu jeszcze po godzinie 10:00. ??:?? - kolejny raz samolot chowa się radarom, żeby uniknąć możliwego zestrzelenia, po czym wlatuje w strzeżoną przestrzeń powietrzną Waszyngtonu. Kontrolerzy lotu alarmują o niezidentyfikowanym samolocie zbliżającym się do Waszyngtonu o godzinie 9:29 (Washington Post, 3 październik 2001). 9:37 - oficjalny czas uderzenia przez Flight 77 w Pentagon. (1) - Timeline in Terrorist Attacks of Sept. 11, 2001, Washington Post, 9/12/01 (2) - Probe reconstructs horror, calculated attacks on planes, Boston Globe, 11/23/01 C.D.N. |
|||
2009-01-31, 02:05:25
Post: #2
|
|||
|
|||
Ja też myślałem o ludziach, ale bardziej zastanawiało mnie to; jakim trzeba byc tyranem, aby własnych ludzi pogrzebac...
No ...w sumie nie wszystkich, bo jakoś tego dnia nie przyszło 1,500 Żydów do pracy. Ani jeden nie przyszedł. Szkoda ludzi... |
|||
2009-02-01, 16:54:42
Post: #3
|
|||
|
|||
Snowboarder napisał(a):No ...w sumie nie wszystkich, bo jakoś tego dnia nie przyszło 1,500 Żydów do pracy. Ani jeden nie przyszedł. Snow! Ty antysemito! ;-) ;-) ;-) Relacja jak najbardziej prawdziwa. Ataki na pewno były symulowane. Ale minie 50 lat zanim tajne archwa zostaną odkryte. Jeśli jakś "niezależna" komisja nie ustali, że trzeba więcej... |
|||
2009-02-01, 20:23:45
Post: #4
|
|||
|
|||
Nie jestem rasistą
Komisja już miała powstac na wniosek Kobiet, które straciły mężów, ale niestety zostało to zanegowane i nic nie powstało. |
|||
2009-02-07, 17:41:18
Post: #5
|
|||
|
|||
Byłem w NYC WÓWCZAS ... Straszne wspomnienie...
Mieszkałem na Far Rockaway, Brooklyn. To pomiędzy portem lotniczym JFK i Oceanem, nad samą plażą. W linii prostej od Manhattanu jakieś 30 km... Pomimo to przez ponad dwa tygodnie dławiliśmy się potwornym smrodem z tlących się zgliszczy WTC... Zaangażowany wówczas byłem w środowisko grafików komputerowych - stworzyliśmy galerię poświęconą tej tragedii. Oprócz tego jeszcze pozostał mi mój utwór: [center]âNYC Bluesâ[/center] Zcybernetyzowany świat nie ma miejsca dla uczuć W bezmyślnej kakofonii cyfrowego potopu informacji Pod kopułą czaszki głucho tłucze się echo po ostatniej samodzielnej myśli Rozcieńczonej w sinej poświacie kolejnej soap-opery âSprzedam szczęście na funty, lub na lata świetlneâ - - w półmroku zachęca uliczny dystrybutor kolorowych pigułek. âZrobimy wszystko za ciebie, wiemy lepiej co ci trzebaâ - - krzyczą reklamy banków i farmakologicznych gigantów. W takt Rap-marsza pogrzebowego dygoce jak w febrze nieletnia prostytutka. âPieść mnie czuleâ - uwodzicielsko szepce jednoręki bandyta. âZnów nawiałeś z wariatkowa?â - beznamiętnie pyta cerber porządku... A nad głowami kwitnie szarą pleśnią cuchnąca chmura smogu i dymu ze zgliszczy Kolosów. [center]Klaryssa T. Staterson⢠Los Angeles, CA 11 września 2002[/center] [center][spacja][/spacja] Honi soit qui mal y pense! -=============)Sword®[/center] |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości