| 
				
				 
					Bajka "Sen Srebrnego Delfinka. "
				 
			 | 
		
| 
				 
					2009-02-07, 18:34:35 
				 
				
Post: #1 
				 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					Jejku czepiasz się  :-P  Enya jako grupa muzyczna to trzy osoby, Eithne Ní Bhraonáin, ...
				 
				
				
				
			 | 
		|||
| 
				 
					2009-02-07, 19:03:40 
				 
				
Post: #2 
				 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					Dla odmiany trochę prozy... (życia również LOL)
				 
				
				
[center][spacja][/spacja] Honi soit qui mal y pense! -=============)Sword®[/center]  | 
		|||
| 
				 
					2009-02-07, 19:13:20 
				 
				
Post: #3 
				
					Bajka "Sen Srebrnego Delfinka. " 
				 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					[center] 
				
				
O delfinku, który szukał przyjaciół...[/center] Tylko biedny, jakoś nie miał szczęścia ... Krab go dziabnął kleszczami w nos ... Gąbki , chociaż miłe, były za głupie by z nimi nawet pogadać ... Kolorowym rybkom pstro w głowach ... Wieloryb go tylko wyniośle ofuknął... Kiedy więc delfinek spotkał łódź pełną roześmianych ludzi - aż wyskoczył z radości ponad fale ! Popłynął za nią aż po sam brzeg i znalazł mnóstwo kąpiących się ludzi ... Cieszyli się, gdy nurkował razem z nimi, Dzieci go głaskały i obejmowały ... Niestety, wypatrzyli go wielorybnicy ... Złapali go w sieć i wyciągnęli z wody... Zdezorientowany, cudem uniknął ciosu pałką w głowę... Ale udało mu się wyskoczyć z kutra i zanurzyć w bezpieczne fale... Tylko że od tej pory już trzymał się z daleka od dwunożnych zdrajców. Zasmucony delfinek powrócił w swe głębiny I pogrążył się w rozmyślaniach... Myślał i myślał... Aż zmęczony usnął... A we śnie zobaczył Syrenkę, która go wabiła swym tęsknym śpiewem ... Zakochał się w niej biedny bez pamięci... I kiedy tylko się obudził, wyruszył na poszukiwanie swej ukochanej ... Od tamtej pory opłynął glob już parę razy ... Zaglądał w każdą najmniejszą zatoczkę, Zwiedził wszystkie morza... Na próżno ... Lecz ciągle gnało go naprzód echo śpiewu ukochanej ... Ostatnio widziano go w okolicach Wielkiej Rafy Koralowej... Tylko że nie był to już ten sam mały delfinek... A znużony podróżą stary, siwy delfin ... Ale płynął dalej... Well, zawsze twierdziłem, że największą zbrodnią jest pozbawić kogoś nadziei... [center]Klaryssa T. Statersonâ¢[/center] [center][spacja][/spacja] Honi soit qui mal y pense! -=============)Sword®[/center]  | 
		|||
| 
				 
					2009-02-07, 23:21:42 
				 
				
Post: #4 
				 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					Zrozumiałem i dostosuję się  
				
				
 
				[center][spacja][/spacja] Honi soit qui mal y pense! -=============)Sword®[/center]  | 
		|||
| 
				 
					2009-02-08, 15:04:45 
				 
				
Post: #5 
				 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					Jak juź powiedziałem wcześniej - NO PROBLEM  
				
				
 
				[center][spacja][/spacja] Honi soit qui mal y pense! -=============)Sword®[/center]  | 
		|||
| 
				
				 
					« Starszy wątek | Nowszy wątek »
				 
			 | 
		
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

Szukaj
Użytkownicy
Kalendarz
Pomoc



