niedzielny poranek...
|
2017-10-15, 13:24:50
Post: #1
niedzielny poranek...
|
|||
|
|||
. Październik przywitał dzisiejszym porankiem widoczny za oknem park, rozświetlony blaskiem słońca. Po deszczowej i wietrznej nocy, pełnej grozy, paleta kolorów błyszcząca złociście zmyła spod powiek resztki sennych majaków. Czajnik z wodą na poranną kawę zaczyna głosić swoją zakończoną powinność. Czas rozpocząć nowy dzień... |
|||
2017-10-15, 16:54:51
Post: #2
RE: niedzielny poranek...
|
|||
|
|||
To już więcej jest treści w "Ala ma kota".
Sartre |
|||
2017-10-16, 08:06:20
Post: #3
RE: niedzielny poranek...
|
|||
|
|||
Tu jest bardzo dużo treści i dziwię się Tom, że umknęło to Twojej uwadze.
Dobry wiersz Bronek. Wyrzuciłabym ''dzisiejszym'', bo to oczywiste i dałabym inny tytuł, mocniejszy. Pozdrawiam.elka. |
|||
2017-10-16, 20:43:12
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2017-10-16 20:44:07 przez bronmus45.)
Post: #4
RE: niedzielny poranek...
|
|||
|
|||
(2017-10-16 08:06:20)ElaM napisał(a): Tu jest bardzo dużo treści i dziwię się Tom, że umknęło to Twojej uwadze.- określenie dzisiejszy jest ważnym dla tekstu, który to właśnie powstawał "tu i teraz" w ową niedzielę. - 3msie... |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: