Forevermore/ Na zawsze
|
2012-08-15, 17:44:27
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2012-08-29 21:02:39 przez Nimrodel.)
Post: #1
Forevermore/ Na zawsze
|
|||
|
|||
Night after night you appeared in my dreams
And day after day I cursed you for this I couldn't stop my heartbeat so I was fed up I kissed you for mornin' then I turned my back I left you and that is when came regrets Sorrow waked me when for once I slept The ache wouldn't stop but I didn't give in Although your voice called me from within I though I'd break apart and that's when you came And I wanted to shout for driving me insane But you devoured my anger together with my soul I knew you'd keep me close for now, forevermore "Na zawsze" Noc po nocy pojawiałeś się w mych snach A ja dzień po dniu cię za to przeklinałam Serce nie przestawało bić, to mnie wkurzało Rano oddawałam ci me usta by odwrócić się plecami Zostawiłam i wtedy właśnie pożałowałam Żal mnie budził gdy choć raz zasnęłam Ból nie chciał odejść, lecz się nie poddałam Choć twój głos wołał mnie z mojego wnętrza Myślałam, że się rozpadnę i wtedy przyszedłeś Chciałam krzyczeć, że mnie doprowadziłeś do szału Ale pożarłeś mój gniew razem z moją duszą Wiedziałam, że będziesz blisko w tej chwili, na zawsze |
|||
2012-08-17, 20:42:20
Post: #2
RE: Forevermore
|
|||
|
|||
Trudno tu komentować, mój angielski nie jest zbyt poetycki i ogranicza się do rozmów na lotniskach i w sklepach
miłego dnia |
|||
2012-08-21, 10:53:25
Post: #3
RE: Forevermore
|
|||
|
|||
jak będę miała chwilkę czasu to przetłumaczę specjalnie dla Ciebie ;P
|
|||
2012-08-21, 21:48:50
Post: #4
RE: Forevermore
|
|||
|
|||
(2012-08-21 10:53:25)Nimrodel napisał(a): jak będę miała chwilkę czasu to przetłumaczę specjalnie dla Ciebie ;P Myślę że inni też z przyjemnością przeczytają dziękuję miłego dnia |
|||
2012-08-30, 21:20:20
Post: #5
RE: Forevermore/ Na zawsze
|
|||
|
|||
Fajne, tyle złości w tym wierszu
miłego dnia |
|||
2014-03-07, 18:08:55
Post: #6
RE: Forevermore/ Na zawsze
|
|||
|
|||
Powiało optymizmem. Pewnie najważniejsze to się nie poddawać. Myślę że odrobina pozytywnej złości tu nie zaszkodzi. Pozdrawiam
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: