Forevermore/ Na zawsze - Wersja do druku +- Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej. (http://dotykiemwiatru.grd.pl) +-- Dział: Poetica (/forum-5.html) +--- Dział: Utwory w językach obcych (/forum-28.html) +--- Wątek: Forevermore/ Na zawsze (/thread-4711.html) |
Forevermore/ Na zawsze - Nimrodel - 2012-08-15 17:44:27 Night after night you appeared in my dreams And day after day I cursed you for this I couldn't stop my heartbeat so I was fed up I kissed you for mornin' then I turned my back I left you and that is when came regrets Sorrow waked me when for once I slept The ache wouldn't stop but I didn't give in Although your voice called me from within I though I'd break apart and that's when you came And I wanted to shout for driving me insane But you devoured my anger together with my soul I knew you'd keep me close for now, forevermore "Na zawsze" Noc po nocy pojawiałeś się w mych snach A ja dzień po dniu cię za to przeklinałam Serce nie przestawało bić, to mnie wkurzało Rano oddawałam ci me usta by odwrócić się plecami Zostawiłam i wtedy właśnie pożałowałam Żal mnie budził gdy choć raz zasnęłam Ból nie chciał odejść, lecz się nie poddałam Choć twój głos wołał mnie z mojego wnętrza Myślałam, że się rozpadnę i wtedy przyszedłeś Chciałam krzyczeć, że mnie doprowadziłeś do szału Ale pożarłeś mój gniew razem z moją duszą Wiedziałam, że będziesz blisko w tej chwili, na zawsze RE: Forevermore - anja - 2012-08-17 20:42:20 Trudno tu komentować, mój angielski nie jest zbyt poetycki i ogranicza się do rozmów na lotniskach i w sklepach RE: Forevermore - Nimrodel - 2012-08-21 10:53:25 jak będę miała chwilkę czasu to przetłumaczę specjalnie dla Ciebie ;P RE: Forevermore - anja - 2012-08-21 21:48:50 (2012-08-21 10:53:25)Nimrodel napisał(a): jak będę miała chwilkę czasu to przetłumaczę specjalnie dla Ciebie ;P Myślę że inni też z przyjemnością przeczytają dziękuję RE: Forevermore/ Na zawsze - anja - 2012-08-30 21:20:20 Fajne, tyle złości w tym wierszu RE: Forevermore/ Na zawsze - member22 - 2014-03-07 18:08:55 Powiało optymizmem. Pewnie najważniejsze to się nie poddawać. Myślę że odrobina pozytywnej złości tu nie zaszkodzi. Pozdrawiam |