Ostatnia próba

[Snowboarder]

nie widzę jego miłosierdzia w tym,
że zesłał mnie na ziemską gehennę
słowa mają moc mniejszą niż ten czyn
a oni głoszą brednie pisemne

na starcie łamią prawo wyboru
gdy nieświadome zwilżają dziecię
kroplą czystości bez krzty oporu
za pośrednictwem w tymże momencie

lekarze niszczą bezcenne zdrowie
prawnicy niby na straży stoją
kodeksu prawa nikt wam nie powie
oni pieniądzem portfel przystroją

dali nam wybór wspaniałomyślni
włóż swój do urny podpis sumienia
trzech kandydatów - z tym do nas wyszli -
a później mówią nam do wiedzenia

dla materialnych dóbr osobistych
podają problem w realizacji
przyjdzie reakcja a egoiści
cofają ludzi do swoich jaskiń

w imię wolności machają szablą
a głodne dzieci ślad zostawiają
na bombach śmierci skrzydlatych gablot
one pokoju przecież nie znają

co to za świat że strachem straszy
co to za miejsce z ciągłym kryzysem
kiedyś ciemnością matka ugasi
po złości pole zostanie łyse

to kropla w morzu ja ubolewam
nie zmienię tego w raj obiecany
chciałbym żyć tylko jak wolne drzewa
wy pijawki wy żmije bałwany

bez żadnej presji żmudnej gonitwy
żyć pasją co w nas ukryta drzemie
słodkim nektarem jak sok z maliny
a zamiast tego są za mną cienie

szukałem drogi własnej jak każdy
co szuka szczęścia zasłużonego
nie chcę toyoty subaru mazdy
a odrobiny ciepła twojego

wciąż siebie pytam - milczysz dlaczego?
przecież cię słyszy piotrowy łącznik
modlą się wszyscy - nie ma do czego -
jedyna siła w nas jest przełącznik

mógłbym tak z gracją jak stara chwała
pożegnać wszystkich - to żadna zguba -
uwolnić wreszcie z niewoli ciała
lecz jest przede mną ostatnia próba

[anja]

Ładnie Snow, choć nie ze wszystkim się zgadzam wiersz bardzo udany.

[Guest]

Piękny wiersz Snow,prawdziwy,szczery.Tylko człowiek myślący ma odwagę
wytykać obłudę,piętnować ją i nią gardzić.
To oczywista prawda że w nas jest przełącznik.Trzeba być tego pewnym i z niego
korzystać , ale trzeba też znać potencjometr i być świadomym swojego wolnego wyboru.Doskonalenie zniewolonego od dziecka umysłu jest trudne i potrzeba
przygniatającej wiedzy żeby zniszczyć korzenie głupoty.

[Sarmata]

Snowboarder napisał(a):(...)
szukałem drogi własnej jak każdy
co szuka szczęścia zasłużonego

Mam pytanie: Czym sobie zasłużyłeś na owo szczęście? Tym że żyjesz? Hmmm nikła to zasługa.
Niejeden całe długie życie poświęcił na poszukiwaniu owej ścieżki (bo napewno to nie droga), a na palcach można policzyć tych, którym się to udało...

[Snowboarder]

Anju, Selijko, dziękuję że jesteście. Spodziewałem się odmiennego zdania Waszego

Stanelu, ja taki jestem...Nie zgadzam się z wieloma rzeczami i je wytykam.
Świat jest zbyt pokręcony, by go ogarnąc. Trudna jest misja zmiany świata, lecz można zaczynac od własnego podwórka.

Sarmata, chyba nie zrozumiałeś. Każdy zasługuje na szczęście, każdy bez wyjątku. Szczęście jest nam wszystkim pisane od urodzenia, tylko ludzie tego nie rozumieją...nie wszyscy. Nie trzeba sobie zasłużyc, by miec prawo do szczęścia.

[Guest]

Wiersz bardzo mi sie podoba

Snowboarder napisał(a):lecz jest przede mną ostatnia próba

Czyżby walka z samym Sobą Snow......

[Snowboarder]

Selijka napisał(a):Snow - masz rację... szczęściem samym w sobie jest to, że jesteśmy i że możemy sobą uszczęślwiać innych.... nie jest to łatwe, bo samo szczęście od nas samych nie zależy...
Nie zmienimy również własnego podwórka jeśli zabraknie w nim szczęścia...
W pojedynkę nie zmienisz również świata...... pobuntujesz się, wykrzyczysz i spasujesz.... ale trwaj przy swoich zasadach... najważniejsze jest być sobą... być Człowiekiem.... pozdrawiam Ciebie serdecznie

Byc człowiekiem ...hmm... to jest interesujące zagadnienie. Dobrze prawisz Selijka
Ważne by rozdawac dobro...dla mnie to jest istota człowieczeństwa, ale ameryki nie odkryłem

[Snowboarder]

Polot napisał(a):Wiersz bardzo mi sie podoba

Snowboarder napisał(a):lecz jest przede mną ostatnia próba

Czyżby walka z samym Sobą Snow......

Dziękuję. Cieszy mnie to


Tak Polot.. To jest walka z samym sobą i z własnymi słabościami..