Ona kiedyś czekała
|
2023-07-22, 21:35:22
Post: #1
Ona kiedyś czekała
|
|||
|
|||
"Noce i dnie "
Gdy czas minął .
A ona czegoś nie ubrała ? Zapomniała ? Czy już nie chciała ? Idzie wciąż jakby pustą plażą Zwrócona hen do morza - twarzą Gdzie wzrok ginie w wolnym bezkresie Gdy czegoś szuka - w przeszłość niesie. Czy parkiem, jesienią aleją Gdzie szatan z aniołem wciąż grzeją Alkohol - nasz napój weselny Co w radość i smutek brzemienny Woła czy oddala nam dany Świat w czas nadziejny - czekany. Jej czas; Cóż - minął ; ten nieoznaczony Choć nie był dla niej, jakże przesądzony. Dziś zamiast zbierać owoce miłości Rozrzuca korale piękna - przeszłości. Kiedyś zdobiły, wiodły do zenitu Perły liczone w młodości rozkwitu. Kapał makijaż pragnieniem urody By zjadać otwarte chwile pogody. Dziś biegnie do kościoła pokazać się Bogu Może wcześniej nie śmiała przekroczyć tu progu Gdy czuła głód co życie jej barwił, nastrajał Wskazywał znany pokarm od maja do maja. Teraz w tamtych starych butach wyzwań bez doznań Wyspowiadana ; nie słyszy już owych wołań Podąża w szacie żalu, smutku czy niebytu Jakby czegoś za dużo ? Ciężko - bez zachwytu. Nie pragnie nie woła; bardziej jest jakby mała Bo ona kiedyś ... wiernie, na kogoś ... ... czekała. echo |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości