Walc
|
2018-11-18, 23:11:46
Post: #1
Walc
|
|||
|
|||
"Walc"
W ostatniej już szczęścia naszego dziś dobie Z opanowaniem opieszalca Zapytam podszedłszy zawczasu ku Tobie "Czy można poprosić do walca?" Nim noc ta się skończy i wzejdzie olśnienie Nim dzień tę melodię zagłuszy I słońca na wieczność rozdzielą promienie Chcę jeszcze czuć dotyk twej duszy Po tylu cudownych wraz chwilach spędzonych Po tylu niechcianych napięciach Nas dwoje ze łzami dziś w siebie wtulonych Ja w twoich a Ty w mych objęciach Nim strumień wzruszenia łez wzrok mi zamroczy Nim serce me wróci do życia Chcę po raz ostatni już spojrzeć Ci w oczy Szukając tam swego odbicia Szukając tam blasku nadziei straconej Na miłość co nie ma istnienia Szukając oblicza dziewczyny stęsknionej Przez cichy mój szept: Do widzenia Chcę jeszcze tam ujrzeć twój ogrom cierpienia Gdzie serce twe błaga litości Nie musisz nic mówić, bo z twego spojrzenia Wyczytam moc twojej miłości A Ty z moich oczu we łzach zatopionych I serca, co z bólu wciąż szlocha Wyciągnij choć jedną z tych łez uronionych I zobacz, że każda Cię kocha Że każda choć dzisiaj jest znakiem rozpaczy Naszego rozstania niechęci Gdy ból już ustąpi, wnet ją przeonaczy W znak mojej o Tobie pamięci Więc proszę, Aniele wspólnych naszych wspomnień W radości i w ducha chorobie Proszę, już na wieki pamiętaj Ty o mnie Ja będę pamiętał o Tobie Ostatni nasz taniec dobiega już końca I bliskie jest nasze rozstanie I we wschodzącego promieniach słońca Ostatni raz powiem, Kochanie Ktokolwiek by dał Ci swe serce w obrzędzie Na ślubnym kobiercu się stawił To nigdy tak bardzo Cię kochał nie będzie Bom swoje Ci serce zostawił Nim noc ta się skończy i wzejdzie olśnienie Nim dzień tę melodię zagłuszy I słońca na wieczność rozdzielą promienie Chcę jeszcze czuć dotyk twej duszy W ostatniej już szczęścia naszego godzinie Z opanowaniem opieszalca Zapytam nim noc ta na zawsze przeminie "Czy można Cię prosić do walca?" |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości