Obłuda

[Fifi2000]

Kolejne spojrzenia na pustej drodze,
Kolejny blask pozoru.
Każdy niczym ostrze,
Wkracza pragnąc uboju.

Prężąc szkielet złudnie silny,
Krew gotuje, zaślepiony
Maskarady twórca - winny.
Dotknąć, skusić, zabić skory.

Kość naga, bez oddechu,
Leżeć skromnie chwilę będzie.
Upiór duszy, świata kresu
Pragnie, pijąc sekund chwile cierpkie.

[mareknowak52]

Patriota bez karnisza chciał obejrzeć se Ibisza
Bez karnisza bo nie w domu nie zazdrości lecz nikomu
Nawet ipla przeciw niemu, tam siatkarki, losie, emu
Jak tu walki być widownią, lepszy tvn z Hołownia
Dziwna sprawa z ta transmisją, chyba skończy się seksmisją ;]

[KLARYSKA]

mareknowak52 brawo Ty! Można się pośmiać, oryginalnie