Rocznica (z cyklu "Warkocze myśli")

[bronmus45]

+
Wszechświat.
Setki tysięcy dusz
uwolnionych od ciał
jest z nami.
W naszej wyobrażalnej przestrzeni.
Bardziej poza nią.
Lecz mimo to z nami.
Pod powiekami zamkniętych oczu.
Stanowimy jeden świat
w kilku wymiarach.
Ich dusze cierpią
naszą tutaj szarpaniną.
Pozbawione politycznych różnic.
Bez żadnego znaczenia
dla ich jestestwa.
Herezja.
Naginanie prawd wiary
dla własnych potrzeb.
Fałszywa interpretacja.
Nam wolno.
Swoje dusze
zaprzedajemy diabłu.
Ci, co wierzą,
tym bardziej je zaprzedają.
Na wieczne potępienie.
Wierzący w Boga
czy apostołowie szatana?
.
Bez żadnego - ale... przecież..!!!

#
1 sierpnia – 3 października 1944
Ponad dwa miesiące...
Pamiętne 63 dni walki i nadziei na...
150 - 180 tys. ofiar cywilnych
Warszawa zrównana z ziemią
Bohaterstwo powstańców i...
I... co?
Wiele pytań o sens i odpowiedzialność za...
Co byłoby, gdyby...
+

[Misiek]

bo Polacy z krwi i kości nigdy się nie poddają
i nie plują na władzę ,która stoi po ich stronie
tak było przed wojną i tak jest teraz

[bronmus45]

- wyrazić chcę tutaj zarówno ubolewanie (jak i zdziwienie), że na wielu forach całkowicie zapomniano o tej rocznicy...
Nie zauważyłem bowiem wpisów użytkowników mianujących się patriotami i prawdziwymi Polakami - tymi z pierwszego sortu - wspominających chociażby w kilku słowach o tamtych dniach. Jacy patrioci taka i pamięć... Pozoracja i Samouwielbienie (czytaj PiS)

[Misiek]

Bronku, po co te prowokacyjne aluzje
obchodzimy na ogół rocznice wybuchu powstania a nie jego upadku
i to nie tylko warszawskiego.
Nie podoba ci się PIS masz do tego prawo ale nie obrażaj wyborców,którzy
poparli i popierają nadal to ugrupowanie.
Szef w mojej firmie niedawno powiedział,że PIS-u nie cierpią
oszuści i złodzieje.
Czyżby do nich się zaliczasz ?