| 
				
				 
					Żony, ach te żony - limeryki
				 
			 | 
		
| 
				 
					2017-03-08, 18:35:14 
				 
				
Post: #1 
				
					Żony, ach te żony - limeryki 
				 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					Raz pewien zacny jegomość z miasta Sieradza 
				
				
				
			żalił się na żonę że mu już nie dogadza w obiadach w łóżku i te inne sprawy wszystko robiła jak każą ustawy zapomniał on że połowica to dziś władza Pewien iluzjonista z małej wioski Zielonki podczas występu miał nerwy silne jak postronki żona asystentka w skrzyni się chowała po czym na oczach widzów jak mgła znikała on po każdym numerze nowej szukał… małżonki  | 
		|||
| 
				
				 
					« Starszy wątek | Nowszy wątek »
				 
			 | 
		
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

Szukaj
Użytkownicy
Kalendarz
Pomoc



