Gwiazdy

[Nepomucen]

Gwiazdy

Słońce zachodzi kolorem pomarańczy
Poza horyzont wylewa się łza boga
wykradziona, jakoby przez rój szarańczy
Nieboskłon przysłania czarna nocy trwoga

Tylko węgle czerwone, resztki gorąca
Rozsypane po niebie iskry ogniska,
Gwiazdy pozostały na cmentarzu Słońca
Bezkresnej ciemności rzucają wyzwiska

Brzmią jako mowa pogrzebowa, dzieci snów
Co świetlistą łuną tulą do siebie czas
I ze smutku błyszczących nie podnoszą głów

Póki złotem nie zabłyśnie niebiański pas
I nie oświeci świata, jak tysiące słów
Wypowiedzianych ustami filozofów

[krzys123456]

Podczas gdy inni biorą się za łby i wylewają na siebie pomyje, gdzieś na boku pozostają niezauważone takie ładne kwiatki.
Wiersz bardzo mi się podoba. Pozdrawiam Krzysztof.

[Misiek]

przyłączam się do Krzysztofa
bardzo ładny sonet Nepomucenie choć nie klasyczny w budowie (układ rymów)
ale za to jaka treść

[Nepomucen]

Taki układ rymów bardziej mi tu pasował, więc troszkę nagiąłem definicję sonetu. I cieszy mnie, że wiersz się spodobał.

[Fred]

Nietety rytmicznie się toto chwieje, jak zacinający sie karabin maszynowy. Wystarczy przeczytać głośno, jak sie ma słabe wyczucie rytmu i utyka...

[bronmus45]

- dobrze byłoby przed publikacją tekstu nagrać go na jakiś magnetofon / dyktafon i odsłuchać samemu. Jeśli gdzieś "zgrzyta" jak żarna w kamieniołomach, to koniecznie poprawić. Jeśli natomiast tylko inni wychwycą owe zgrzyty, to zastanów się, czy chcesz nadal tworzyć...

[JokeR]

sonet o budowie klasycznej, czy też spreparowany w alchemicznym alembiku na wzór i podobieństwo samego autora, nie ma dla mnie (jako zbuntowanego ignoranta) większego znaczenia, jeśli posiada to coś, a Twój jak najbardziej posiada, bo do niego powracam i pobudza do jakichś refleksji, treść jak i forma (kojarząca mi się nieledwie z piórem B. Adamowicza) wyjątkowo trafia bowiem w moje gusta...
brak określonego rytmu, czy nieprawidłowa architektura względem przyjętych wzorców, w moim mało skromnym odczuciu, nie umniejszą jego wartości, bo jak wspomniałem o tym wcześniej, liczy się niebagatelna treść, wypadająca dość rzetelnie na tle wielu innych publikacji z ostatniego okresu, na owym portalu, które prawidłowo skrojone, pod względem zawartości, zawierają się w cygańskiej sztuczce - ciri ba, ciri ba, było i nima..
pozdrawiam

[Misiek]

oczywiście JokeR
poeci,którzy liczą głoski, średniówki i akcenty to matematycy
bo treść jest dla nich nieważna

[Fred]

Sonet to wiersz regularny, Mosci Panowie i nie można go pisac na opak, jak nie radzicie sobie z formami regularnymi sylabotonicznymi, to nie wypisujcie głupot w komentarzach i piszcie raczej wiersze wolne.