Jestem ołówkiem w ręku Boga

[Misiek]

Skromna dziewczynka o imieniu Agnieszka
ze stolicy Macedonii z rodziny ze Szkodry
w malutkiej Albanii

dzisiaj tak wysoko jak niebieska pani
wraz z Panem świata tak szczodrym
w prawdziwym królestwie mieszka

biednym którym na chleb braknie
błogosławi na ten ziemski świat
z serca przepełnionego miłosierdziem

ja grzeszny ale z dobroci nie wyzuty
modlę się za Matkę Teresę z Kalkuty
moja dusza teraz tylko pociechy łaknie

,,…głodni nadzy bezdomni
sparaliżowani ślepi
trędowaci…
…wszyscy ci ludzie
czują się niechciani niekochani i zaniedbani
stali się ciężarem dla wszystkich
i są przez wszystkich unikani…"

mówiła słowami tej samej miłości
którą oddała tym którym jej potrzeba
a nie mieli choćby na kawałek chleba

Pan dobrym wynagrodzi
łaskami obdarzy
i niebem zapłaci

Nasz Bóg
ludzi dobrej woli pokrzepi
nigdy uczynków
z serca nie zapomni

za zakonnicę Teresę ze świętej litanii
tak często jeszcze nędza i niedostatek
módlmy się o ten dar z nieba

za Świętą Matkę
Matkę ubogich matek
Chwała niech będzie Bogu na wysokości

[tom_70]

Nie lubię się powtarzać, ale wciąż popełniasz rażące
błędy w formie, nieumiejętnie składasz wersy, co
czyni twój tekst źle napisanym, czyni go nieczytelnym.

[Misiek]

myślałem ,że chociaż świętą Teresę oszczędzisz
a propos : ten wiersz czytali poeci z wydanymi tomikami
i jakoś problemów z odczytaniem go nie mieli

[tom_70]

Ty naprawdę masz drewniane uszy.
Przeczytaj swój tekst na głos.
Dzisiaj nawet analfabeta może wydać tomik.

[Misiek]

................................................................................​........................

[krzys123456]

Przeczytałem Twoje wiersze. Z tym ołówkiem w rękach boga to wielka przesada, myślę, że świadcząca o megalomani. Wybacz ,że przyłączę się do krytyki, ale ja jakoś nie mogę znaleźć w tych wierszach, ani rymu, ani rytmu, nie mówiąc już o równej ilości zgłosek. Są tu jakieś myśli i skojarzenia, ale może bliżej im do białych wierszy.

[Misiek]

Krzysiu
1. rymy na pewno są bo białych nie piszę
2. rytm - patrz : licentia poetica
3. ilość zgłosek w wierszach wolnych jest różna
to nie Pan Tadeusz

ale miło mi ,że kolega Tomka odwiedził mnie i moje wiersze

[tom_70]

Wskaż rymy zgodne z zasadami wiersza rymowanego.
.Rytmu nie ma w twoim tekście. To nie jest licentia poetyckie, tylko brak warsztatu i brak znajomości prozodii.
Umieściłeś tekst w dziale wierszy rymowanych.
To nie jest wiersz wolny. Halo tu ziemia.
To nie jest mój kolega.

[Misiek]

Widzę ,że nie czytałeś artykułu z mojego linku -twoja strata
wyczytałbyś tam coś o swojej prozodii i nie tylko
i nie licentia poetyckie tylko licentia poetica w l. mn. licentiae poeticae
poczytaj sobie za to o wierszu wolnym
zwłaszcza jego definicje
a jest to twój kolega bo myśli podobnie jak ty
zarozumiały i bezczelny człowieku.

[tom_70]

Oczywiście że licentia poetica (błąd techniczny - nie mój)
Dla mnie jesteś zerem, nawet nie analfabetą.

[Misiek]

poczytaj sobie tutaj -więcej niż zero i wiesz co : żałuję w ogóle ,że się z tobą wdaję w te jałowe dysputy
poczytaj jeszcze w słowniku co to jest ta licentia
i zajrzyj : http://czeslaw-milosz.wyklady.org/wyklad...spekt.html
niedoinformowany kolego

---

bo to,że uważasz się za nieomylnego -jest twoim największym błędem
i zobaczysz jak życie da ci kiedyś za to kopa w cztery litery

[tom_70]

Nie wycieraj sobie mordy Miłoszem.

[Misiek]

mordę ma krowa ,, kóltóralny,,

[tom_70]

Jak wolisz to ryja

[Misiek]

wiesz co tom_70 ? męczący jesteś i infantylny
ale przede wszystkim brakuje ci ogłady
znasz zasady Netykiety ?
chcesz być sławny przez te swoje aroganckie popisy tutaj ?
spróbuj tak gdzie indziej to sam zobaczysz
czym to się kończy ?
jesteś jednak małolatem w dodatku niewychowanym
bo w ogóle nie liczysz się z uwagami osób starszych
rodzice ciebie po prostu nie wychowali

---

(2016-11-25 23:58:46)krzys123456 napisał(a):  Przeczytałem Twoje wiersze. Z tym ołówkiem w rękach boga to wielka przesada, myślę, że świadcząca o megalomani.

Krzysiu -ołówkiem w ręku Boga nazywała siebie siostra Teresa