Lizbona
|
2015-10-26, 20:42:03
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2016-07-23 09:38:43 przez tom_70.)
Post: #1
Lizbona
|
|||
|
|||
siedem wzgórz wznoszące puchar wrzącego wina
trzęsienie ziemi nieruchome cienie turystów obrazy z którymi się mierzy oddech kruchy jest kamień wobec ich siły tu czas się rodzi z jakiejś wieczności tysięcy pór lata rozbrzmiewają hymny i pieśni co spadły ze słońca śpiewane przez ślepe lustra piękno rozdziera na cząstki lecz nie uśmierca wspomnienie które nie chce abym zapomniał |
|||
2015-10-27, 19:17:55
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2015-10-28 23:57:19 przez tom_70.)
Post: #2
RE: Lizbona
|
|||
|
|||
Nowa wersja wiersza.
Zapraszam do czytania. |
|||
2015-10-29, 11:08:23
Post: #3
RE: Lizbona (nowa wersja)
|
|||
|
|||
Przykro mi Tom, ale Ty nawet z prostego wiersza, który w moim rozumieniu miał być opisem wrażeń, potrafisz zrobić, używając neologizmu, istne smędzidło. Pamiętaj - nie wystarczy w prawdziwej poezji ukrywać wszystkiego za woalem mądrych słów. Trzeba to jeszcze zrobić ciekawie. Pozdrawiam
|
|||
2015-10-29, 12:04:57
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2015-10-29 12:08:01 przez tom_70.)
Post: #4
RE: Lizbona (nowa wersja)
|
|||
|
|||
Jeśli masz problem z czytaniem wierszy, to
proponuję poczytać książeczki dla dzieci z cyklu "poczytaj mi mamo". Tam dostaniesz rzeczywistość, prostotę, nic nie będzie ukryte "za woalem mądrych słów" i z pewnością nie będą "smędzidłami". |
|||
2016-07-22, 16:12:39
Post: #5
RE: Lizbona (nowa wersja)
|
|||
|
|||
Nie porwał mnie ten utwór, z racji przekombinowanych i pisanych jakby na siłę metafor. Chwilami rytm się zaburza, ale i ja mam z tym czasem problem.
Temat przeżyć z podróży, jest zawsze w cenie. Miła odmiana po tysiącach utworów traktujących o miłosci |
|||
2016-07-23, 09:44:39
Post: #6
RE: Lizbona
|
|||
|
|||
Ten wiersz przysporzył mi sporo kłopotów.
To fakt, że jest sporo metafor. By odciążyć czytelnika, postanowiłem nieco skrócić tekst i uważam, że teraz jest dobrze. Dziękuję za komentarz |
|||
2016-07-23, 12:19:55
Post: #7
RE: Lizbona
|
|||
|
|||
Silne przeżycia zawsze sprawiają kłopot, kiedy chce się je zamknąć w treść.
Pozdrawiam. |
|||
2016-07-28, 19:20:25
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2016-07-28 19:53:53 przez Henio.)
Post: #8
RE: Lizbona
|
|||
|
|||
Zaznacz jakoś wyraźnie w którym miejscu zaczyna się wiersz a kończy zwykły gniot. Jeśli piszesz tylko dla siebie to pisz do szuflady. To taka uprzejma rada. Zametaforyzowałeś się "KMIOCIE".
Dalej tekstu nie będę komentował, bo nie warto. Wyszło tragicznie. |
|||
2016-07-29, 14:33:04
Post: #9
RE: Lizbona
|
|||
|
|||
Taki prawdziwy z ciebie Henio hahaha
|
|||
2016-07-30, 15:23:14
Post: #10
RE: Lizbona
|
|||
|
|||
I jeszcze. Gdzie jest u ciebie ten "woal mądrych słów"? No, taki prawdziwy jestem.
|
|||
2016-08-01, 22:23:26
Post: #11
RE: Lizbona
|
|||
|
|||
Prawdziwy Henio o małym rozumku.
Trzym się Henio hahaha |
|||
2016-08-18, 19:42:15
Post: #12
RE: Lizbona
|
|||
|
|||
Posty nie na temat zostały wydzielone do osobnego wątku:
Licznik wyświetleń [wydzielone z: Lizbona] Piotr GRD Piotr GRD network Piotr GRD photos Młodzi Gniewni Jezioro Szmaragdowe w Szczecinie |
|||
2016-08-27, 21:47:51
Post: #13
RE: Lizbona
|
|||
|
|||
Coś jest, ale brakuje jakiegoś bardziej lepiącego polotu....
|
|||
2016-08-28, 09:29:35
Post: #14
RE: Lizbona
|
|||
|
|||
Co znaczy "lepiący polot"? Brzmi to dziwnie i
enigmatycznie. Mam obawy, że sam nie rozumiesz tego, co zawarłeś w komentarzu. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości