stutthof

[Gryf]

ziemia naznaczona żalem i cierpieniem
słucham szeptów śmierci los niesprawiedliwy
stojąc u bram piekła wolność utracili wobec prześladowców byli spolegliwi

matkom oszalałym dzieci odebrane
ich wątlutkim ciałkom żyć nie pozwolono
stłoczeni w barakach mężowie samotni
za drutem kolczastym nie pomogą żonom

pory dni płynących baty odmierzały
krzyże zakrzywione nowej wiary buta
kara powszechnością zamiast kromki chleba
za inne korzenie czekała pokuta

zmarli z wycieńczenia lub zakatowani
poskręcane ciała piece pochłonęły
czarny dym pamięci wiatr wysoko niesie
niewinne marzenia w ogniu już spłonęły

ziemia naznaczona spopieloną prawdą...

---

W czasie wyjazdu wakacyjnego byłem w Sztutowie...
Wstrząsające miejsce.

[tom_70]

Najbardziej odpowiedni tytuł to Muzeum w Stutthof.
Jak mniemam opisujesz wrażenia z pobytu w tymże muzeum.
Wszystko jest w porządku, tekst jest płynny, który odzwierciedla
makabryczną przeszłość.
Jedną uwagę można czynić, do formy czasu opisywanych
wydarzeń.
Przykład:
"pory dni płynących baty odmierzają"
Lepiej brzmiałoby:
"pory dni płynących baty odmierzały"
Albo:
"za inne korzenie czeka ich pokuta"
Lepiej:
"za inne korzenie czekała ich pokuta"
Ostatni wers jest zbyteczny a jesli już to lepiej brzmiałby:
"Ziemia naznaczona spopieloną prawdą"

[Gryf]

Dzięki Tom, tak byłem tam, decydowałem się kilka dobrych lat by zmierzyć się z historią, smutną historią.
Syn chciał zobaczyć, więc pojechałem z nim.
Co do poprawek, masz rację teraz wygląda dużo lepiej.
Czułem, że jeszcze muszę coś zmienić.
Dzięki za odwiedziny i za podpowiedź, pozdrawiam serdecznie.