To ja. Bardzo mi miło

[wrzosowa pani]

Z flakonu perfum
jak życie kanciastego
kropla wonności ostatnia -

A wtedy panią jesienną
podmienia odbicie w lustrze
na zielono ubrana dziewczynka
i z warkoczykiem lnianym

Lecz te wspomnienia nie kolą
bo zranić nie potrafią
gdy Czas rozkwita Czerwcem
różą stulistną Dobrej Przemiany

Dlatego z perfum flakonu
niby życie obłego
smuga wonności pierwsza

I choć jesienną dziewczynkę
w lustrze odbicie podmienia
będzie nim zawsze wiosenna
słonecznie radosna pani

[tom_70]

To nie jest dział, w którym się publikuje wiersze.

[wrzosowa pani]

Taaaak? To jest liryczna autoprezentacja, szanowny Przedmówco. Gdzie indziej jak najbardziej mile widziane A że tu niekoniecznie widziane, to dlatego ten Portal tak rachitycznie wygląda jak wygląda

[tom_70]

W takim razie witam wiosenną, słoneczną i wrzosową panią,
co kiedyś była dziewczynką z lnianym warkoczykiem,
ubraną na zielono.
Niezły mam ubaw

[wrzosowa pani]

Ja też Z komentatora którego osobliwie awatar przypomina dawnego "smutnego pana"

[tom_70]

Ależ to nie jest wyraz smutku.
Przypatrz się uważnie.

[wrzosowa pani]

Mój kochany, przepatrzyłam sobie Forum, którego cudowna skądinąd nazwa mnie zmyliła Przemijam zatem "z wiatrem" Nawet nie mówię "Ci vediamo", ponieważ tu nie tylko wieje nudą, ale przede wszystkim stęchlizną opuszczonych obiektów

[tom_70]

Kochany? Nie za szybko?
Poprawnie: przepatrzałam.
Masz rację. Tutaj wieje nudą.

[wrzosowa pani]

Oboczność: patrzyła / patrzała. Ta druga wersja starsza, nowsza używa "patrzyła", zwłaszcza w Małopolsce Zresztą - wywiewa mnie i już pisz sobie, co chcesz. Zaraz się wyloguję

[Teddy]

Ludzie nadają dziś wartość ( nominalną ) wszystkiemu, ale zapominają co tak naprawdę stanowi wartość, w życiu..... Swoją wartość ma ten tekst.