Ego i Id

[bezdomnydzwięk]

Ego i Id

próbuję zrozumieć studnię
odległość dzielącą
światło od czerni
umysł od bytu
skrywa to co niewidoczne gołym okiem
lecz chłodem na rękach jest wyczuwalne
obecne tak żeby nie było
wiadomo czy jest
czy już nie jest
woda tą studnią
strużki przekonań z myśli płynące
ciemne korytarze tam w głębi

[tom_70]

Autor chyba sam nie wie, co napisał.
Totalne bzdety.

[bezdomnydzwięk]

Zapewniam Cię, że ma to głębszy sens żal mi Ciebie. Po ilości negatywnych komentarzy, które tu wrzucasz zamiast pisać coś swojego, widać że jesteś bardzo sfrustrowanym człowiekiem.

[tom_70]

Zapewniam cię, że naprawdę trzeba być sfrustrowanym,
żeby takie pierdoły pisać hahaha

Pozdrawiam.

[bezdomnydzwięk]

ojj i nawet nie potrafisz wymyślić swojej docinki tylko ściągasz ode mnie, a myślałam, że żeby pisać to trzeba być kreatywnym.
pozdrawiam

[norbertus]

Ego i ID człowiek od psychoanalizy: studnia czyli wchodzę w coś, co mam zrozumieć, co mam odkryć albo zanurzyć się w coś co mnie oczyści, albo zgubi ciemne korytarze. Ciekawe tezy. Myślę i poradzę: piszę wiersz czasami dużo słów, kładę do szuflady, oczywiście piórem i to dobrym z 1928 roku a potem, otwieram szufladę i zaczynam kreślić słowa i wychodzi wiersz oszlifowany jak diament. Spróbuj warto w tych Twoich wierszach coś jest... Jest myśl może czasami niepozbierana ale coś tam walczy. Nie jestem Alfą i Omegą dobra rada od znajomego.

[anja]

bezdomnydzwięk, słuchaj dobrych rad .......... norbertusa i będzie dobrze