Sopel
|
2016-01-18, 04:42:01
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2016-01-18 04:42:33 przez Ventum.)
Post: #1
Sopel
|
|||
|
|||
Stojąc jesiennym wieczorem
Nad zimnym soplem kamiennym, Myślę o róży, czerwonej i niczym Jedwab jej płatki, duszy ukojeniem Mej, ta skromniutka róża. Wspomnienia jedynie zostały Bo jesień okrutna, listki krwiste Zerwała, a zefir czasu porozrzucał Je po świecie tak, że śladu Po niej... Tylko sopel pozostał. Patrzę w oddali na chmury Delikatne, gwiazdy skrywa i niebo To samo co sprzed laty, Jednak mimo wszystko inne Całkiem, różnią się tym... Zawsze było tak głośno i ruchu Przepełnione, chwile nagle te Znikły bez śladu i nikt nawet Nie wie kiedy, dlaczego... Pozostał tylko głuchy sopel. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości