Niekochane kobiety. Odrzuceni mężczyżni, (dwuwiersz)
|
2008-04-06, 10:28:59
Post: #1
Niekochane kobiety. Odrzuceni mężczyżni, (dwuwiersz)
|
|||
|
|||
* * *
Niekochane kobiety nie uśmiechną się w piątek, nie zakreślą w kawiarni kilku serwet kwiatami nawet śmieszna fontanna, kolorowa kroplami, strugi swoje zabierze, by nie zmoczyć im włosów. Niekochanym kobietom dzieci płaczą zbyt często, auto błotem kałuży nowe palto ubrudzi, ciężka torba w markecie znowu pęknie nie w porę i wysypią się myśli zapomniane wieczorem. Ale listy napiszą do przyjaciół lub matek, okularów nie zgubią, zamkną okno przed burzą, stare hasła przepiszą do najnowszych krzyżówek i zjadając garść wiśni będą tęsknić za latem. ------ Odrzuceni mężczyźni mają dalej do domów. Nie wyleją herbaty, nie przydepną sznurówek, gestem sennym jak ptaki, wtulą głowę w ramiona wszystkie schody policzą idąc noga za nogą... Odrzuceni mężczyźni znów przytyją za dużo, wieczór palce im sklei do pilota z plastiku, albo nocą bez krzyku gdzieś zapłacą za miłość i obudzą się rankiem przed wołaniem budzików. Zadumani i ważni zwiążą usta krawatem Strzepną pyłek z dmuchawca, który w palto się wtulił i pomarzą by wtopić w kawiarnianą witrynę błysk zrodzony wspomnieniem śnieżnobiałej koszuli. Łódź 27.04.2007 |
|||
2008-04-08, 11:27:46
Post: #2
|
|||
|
|||
Masz rację Ninoczka..zabrakło odwagi.Wspaniały wiersz Robercie-trafne spostrzeżenia ujęte w dwuwierszu :brawo:
|
|||
2008-04-08, 12:55:28
Post: #3
|
|||
|
|||
niekochane kobiety sa jak jesienne drzewa w listopadzie bez lisci szare płacza deszczem
niekochanimężczyźni zamlnięci nad kuglem z piwem zatapiaja smutek Robercoe tylko Ty potrafisz tak pieknie napisac i dzieki Ci za ten dwuwiersz Moje motto"Gdy spłonie dach masz lepszy widok na niebo" |
|||
2008-04-26, 20:07:46
Post: #4
|
|||
|
|||
Ktoś kiedyś pięknie napisał:
ta jedna chwila dziwnego olśnienia kiedy ktoś nagle wydaje się piękny bliski od razu jak dom kasztan w parku łza w pocałunku taki swój na co dzień jakbyś mył włosy w jednym rumianku ta jedna chwila co spada jak ogień nie chciej zatrzymać rozejdą się drogi- samotność łączy ciała a dusze cierpienie ta jedna chwila nie potrzeba więcej to co raz tylko â zostaje najdłużej Tej jednej chwili czekają niekochane kobiety i odrzuceni mężczyźni żyjąc swoim zwyczajnym, codziennym życiem . |
|||
2008-04-27, 18:49:16
Post: #5
|
|||
|
|||
Tak, masz rację, Ks. Jak Twardowski pisał o zwyczajnych, niezwyczajnych sprawach prosto z serca i czytać go będą pokolenia. Dobrze że inni potrafią równie pięknie...
|
|||
2008-04-27, 20:10:08
Post: #6
|
|||
|
|||
Miłość jest w każdym z nas,
tylko tego nie dostrzegamy, akceptacja samego siebie pozwala spojrzeć na życie z innej perspektywy... Każdy z nas jest kochany, a jeżeli nie, to nie była to prawdziwa miłość... |
|||
2008-05-11, 23:39:22
Post: #7
|
|||
|
|||
Samotność, ,,,temat zbyt poważny by nie powiedzieć ...nieszczęśliwy...ale moim zdaniem jest stanem z wyboru i zamknięcia się w sobie i pewnego niechciejstwa... a przecież wystarczy chcieć nie być samotnym ...no i trochę odwagi i wiary w siebie w innych...
maciek - wodnik - nie mylić z rozwodnieniem :) |
|||
2008-05-16, 19:46:50
Post: #8
|
|||
|
|||
Swietny wiersz
|
|||
2008-05-18, 22:08:51
Post: #9
|
|||
|
|||
Ninoczka napisał(a):nic dziwnego,...zgadzam się... trochę mam sama dylemat, bo - tak to mąrdze i pięknie napisane i niby o każdym z nas, ale - bez jakichś stereotypowych uogólnień, bez banału...to robi takie wrażenie, że - zwyczajnie brakuje słów. "Życie jest zabawne, kiedy się tylko przestać nad nim zastanawiać." ~Kurt Vonnegut~ |
|||
2008-07-25, 23:08:44
Post: #10
|
|||
|
|||
Serdecznie dziękuję
Pozdrawiam R. Pees. Wygospodaruję kiedyś trochę czasu poczytam i napiszę komentarze do Waszych wierszy |
|||
2008-07-26, 13:28:51
Post: #11
|
|||
|
|||
Nareszcie Robert sie pokazał Oj aby tylko to nie były obiecanki-cacanki ;-)
|
|||
2008-07-28, 13:16:14
Post: #12
|
|||
|
|||
Kiedyś )) oby nie trwało wiecznie.
Również pozdrawiamy ciepło, wręcz upalnie! |
|||
2008-07-30, 13:57:35
Post: #13
|
|||
|
|||
Dotrzymam słowa
|
|||
2015-12-08, 23:34:42
Post: #14
RE: Niekochane kobiety. Odrzuceni mężczyżni, (dwuwiersz)
|
|||
|
|||
pięknie to napisałeś
pozdrawiam! Gdzie się pali książki, dojdzie w końcu do palenia ludzi. Słowa wypowiedziane na zakończenie zjazdu studenckiego w Wartburgu w 1817 roku w związku ze spaleniem na stosie książek uznanych za niezgodne z duchem niemieckim. Heinrich Heine |
|||
2015-12-08, 23:48:35
Post: #15
RE: Niekochane kobiety. Odrzuceni mężczyżni, (dwuwiersz)
|
|||
|
|||
Zanim coś o wierszu to zapytam autora,
co to jest dwuwiersz? |
|||
2015-12-09, 14:28:59
Post: #16
RE: Niekochane kobiety. Odrzuceni mężczyżni, (dwuwiersz)
|
|||
|
|||
To święta prawda, że człowiek do życia potrzebuje miłości, bo bycie niekochanym i odrzuconym zdecydowanie nam nie służy. Można więc stwierdzić tutaj że zostaliśmy stworzeni do wielkiego uczucia i partnerstwa. Autor poruszył bardzo ważną kwestię, wiersz w obydwu odsłonach może się zatem podobać. Pozdrawiam
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości