Udręka duszy
|
2015-09-28, 11:50:48
Post: #1
Udręka duszy
|
|||
|
|||
ranna dusza krwawi
a ty motasz się ograniczona klatką stłoczone myśli już się nie mieszczą czekasz kiedy eksplodują jak noworoczny szampan nowy dzień nie przyniósł ukojenia udręka trwa wieczorem ukoisz ją butelką miłego dnia |
|||
2015-09-29, 08:13:38
Post: #2
RE: Udręka duszy
|
|||
|
|||
Miał bym zastrzeżenia do tej krwawiącej i rannej duszy. Po pierwsze dlatego, że brzmi to strasznie patetycznie, a po drugie dlatego, że ciało może krwawić, ale dusza raczej nie. Dusza to niematerialny pierwiastek nieśmiertelności, który jest w każdym z nas. Ta dusza jest zawsze ostoją spokoju, cierpienia i dolegliwości biorą się z ciała i umysłu, a nie z duszy. Mówi się czasem o zbolałej duszy, ale jest to nietrafne i niezręczne.
Wiersz jaki jest, każdy widzi. |
|||
2015-09-29, 19:35:50
Post: #3
RE: Udręka duszy
|
|||
|
|||
Ten zwrot nie jest żałosny, ciało nie krwawi gdy dusza boli, gdyby to ciało krwawiło byś napisał że to zbyt dosłowne. A dusza jak cierpi to jakby krwawiła, taka metafora.
Zostawiam jak napisalam miłego dnia |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości