niemy krzyk
|
2015-09-24, 19:29:00
Post: #1
niemy krzyk
|
|||
|
|||
głodne oczy
w dziurawych kieszeniach bez adresu wydeptane buty sterta gazet ciepła kołderka w słowa zmienia wszystko co milczy |
|||
2015-09-25, 11:06:45
Post: #2
RE: niemy krzyk
|
|||
|
|||
Wiersz jest dobry i nawiązuje do bardzo aktualnego tematu. Ludzie dotknięci przez biedę i niedostatek nie są nam całkowicie obcy.Spotykamy ich na ulicy, a także przy śmietnikach. I tylko od nas zależy czy podchodzimy do nich z empatią, czy też jesteśmy obojętni na ludzką niedolę. Tak się składa że większość ludzi niestety pozostaje obojętnymi. Dlatego myślę Elu że Twój wiesz jest takim apelem by to zmienić. Pozdrawiam
|
|||
2015-09-25, 11:11:10
Post: #3
RE: niemy krzyk
|
|||
|
|||
Dziękuję Danielu, za przeczytanie i komentarz.
Pozdrawiam serdecznie. |
|||
2015-09-25, 12:39:55
Post: #4
RE: niemy krzyk
|
|||
|
|||
"Krzyk" Muncha, bodaj najlepiej pokazuje niewyrażone słowami.
Krzyk jest bezgłośny, tak jakby kość utkwiła w gardle osoby przedstawionej na obrazie. Tej blokady nie da się wyrazić dźwiękiem, lecz jedynie za pomocą wizualnego zniekształcenia zakrzywiającego przestrzeń wokół krzyczącego podmiotu. W Twoim wierszu zabrakło walorów poetyckich, które odzwierciedlałyby "niemy krzyk". Choć tak naprawdę tytuł jest pretensjonalny i jakby go zmienić, to byłoby lepiej. Wyraźnie zabrakło pomysłu na rozwinięcie treści. Poszłaś na skróty i to powoduje, że za mało jest wiersza w wierszu. Pozdrawiam. |
|||
2015-09-25, 20:25:25
Post: #5
RE: niemy krzyk
|
|||
|
|||
Mylisz się Tom, ten wiersz to sama poezja....mało słów - dużo treści, tylko trzeba umieć czytać między wierszami...
Wyobraź sobie samotnego człowieka bez dachu nad głową, jedyne co ma, to stara kurtka, stare znoszone buty i wstyd w oczach, że musi prosić o pomoc...właściwie nawet nie prosi, a jednak ludzie pomagają, bo ten bezdomny mimo woli budzi współczucie, empatię...a te gazety, które widzisz, to nie świeża prasa, którą przegląda, tylko jego kołdra - w dzień na nich siedzi, nocą się przykrywa...zobacz to, w każdym mieście żyje ktoś z mojego wiersza...i można usłyszeć, jego niemy krzyk... Pozdrawiam |
|||
2015-09-25, 21:07:06
Post: #6
RE: niemy krzyk
|
|||
|
|||
Wybacz, ale ja tutaj nie widzę poezji.
Poezja to całkiem co innego |
|||
2015-09-25, 22:00:59
Post: #7
RE: niemy krzyk
|
|||
|
|||
Można pomóc "głodnym oczom" czy tylko współczuć?
miłego dnia |
|||
2015-09-25, 22:49:49
Post: #8
RE: niemy krzyk
|
|||
|
|||
Współczuć w moim rozumieniu znaczy pomóc...nie użalaniem się nad kimś, bo to upokarza, ale można zaprosić na obiad, albo zanieść ten obiad... Wiadomo, że niektórzy bezdomni piją, takim pieniędzy się nie daje...można jednak dać im chociaż bułkę, ciepłe skarpety, buty, odzież...możliwości jest wiele. W Lublinie jest schronisko u Brata Alberta, tam kieruję głodnych z ulicy, często sama kupuję im coś do jedzenia, szczególnie żal mi dzieci zmuszanych do żebrania, wtedy inaczej reaguję.
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości