Wszystkie miliony ma śmierć (czyli o korzyściach umierania)

[Siriana]

Myślę, śmierć jest sknerą i maksymalistką,
A to co posiada nie podlega zmysłom.
I gdzie byś nie spojrzał - cztery świata strony
Mówią, że kostucha wszystkie ma miliony.

Miliony straceńców skaczących na głowy.
Każdy milion światów ma pozagrobowych.
Buntowników, którzy chcieliby żyć wiecznie,
Co w milionach śmierci długi płacą grzecznie.

Miliony oddechów pożyczonych godzin.
Tylko ten, co płaci jest ich jeszcze godzien.
A kostucha liczy na milionach palców
Miliony dłużników - starych, młodych, malców.

Śmierć wyrosła z kości, z kosy, szat podartych.
Gdy się ma miliony przecież żal być martwym.
Chce bogactwa zbierać, cieszyć się i basta.
Z każdym chłodnym ciałem w ludzki tłuszcz obrasta.

Kostucha zmieniła postać i zwyczaje,
Bez przerwy łapczywie zbiera co dostaje.
Więc czy jest gdzieś miejsce, skarbiec jej wyśniony,
Gdzie śmierć wciąż gromadzi wszystkie swe miliony?

[anja]

Ciekawy temat Ładnie napisane.

śmierć z małej litery, to nikt ważny dla nas

[Siriana]

Dziękuję! Poprawiłam.

[tom_70]

Tekst, bo trudno go nazwać wierszem, jest bardzo
źle napisany i stanowiłby wzór dla innych - jak nie
należy pisać.
Błędów gramatycznych i stylistycznych jest tu bez liku,
nie wspominając o interpunkcji.
Tekst to jeden wielki anakolut,
który nadaje się tylko do kosza.

hej!

[Siriana]

Chciałabym wiedzieć, jakie błędy popełniam, by pracować nad nimi w przyszłości. Czy mógłbyś je wskazać, albo chociaż te najbardziej rzucające się w oczy?

[tom_70]

Wybacz, jeśli nie widzisz błędów to jaki ma sens pisania?
Żaden.
Dobrego pisania nie da się nauczyć.
Z tym trzeba się urodzić.

Tak na marginesie to jakiej jesteś płci?

[Siriana]

Czy właśnie dajesz mi do zrozumienia, że już od czasów podstawówki pisałeś arcydzieła i nikt cię nie poprawiał?

Jestem dziewczyną.

[tom_70]

Nie pisałem arcydzieł i zapewne nigdy nie napiszę.
Popełniałem błędy jak każdy z nas.
I na błędach się uczyłem.
Ja zawsze byłem samoukiem, bardzo dużo czytałem i
nadal dużo czytam.
To rozwija wyobraźnię, elokwencję, bogactwo słów itp..

W komentarzu widać, że jesteś płci męskiej.

[Siriana]

A czy nie efektywniej byłoby zasięgać rady innych? Nie masz pewności, że dostrzegasz wszystkie swoje błędy, dla mnie cenne jest spojrzenie na to, co napisałam przez inny pryzmat - pryzmat cudzej opinii. Drugi człowiek dostrzeże to, czego nie dostrzeżesz ty, a co z tym zrobisz - to już twoja sprawa. To jest mój sposób na naukę, a wszyscy wiemy, ze każdy rozwija i uczy się inaczej. Nie możesz mi wmusić (oczywiście nie sugeruję tym, że go mi wmuszasz) swojego sposobu, jeśli stosując go, stoję w miejscu. Oczywiście popieram całą sobą wypowiedź o czytaniu.

Ah, właśnie to poprawiłam. Robię takie głupie błędy z powodu słabej klawiatury, omijam literki bądź też nie stawiam polskich znaków.

[Fred]

Tomie z tym totalnym krytykowaniem i zarzucaniem masy błędów, których nie chcesz wymieniać, niestety przesadzasz i czynisz to nie po raz pierwszy. Ja miał bym do tego wiersza zastrzeżenia innego rodzaju. Ta śmierć, która rzekomo chce się obłowić naszym kosztem, przypisywana jej zachłanność materialna. To nie tkwi w naturze śmierci, bo ona funkcjonuje jakby poza wartościami materialnymi. Nikt nic do grobu nie zabierze, nikt się od śmierci nie wykupi i gdy śmierć zagląda we oczy, wszelakie majątki, pieniądze tracą jakby na znaczeniu. Nie zabiera ich jednak śmierć, a przechodzą one na spadkobierców. Radził bym przeczytać "Rozmowę mistrza ze śmiercią", ot taki dość długi średniowieczny dialog i zweryfikować swoją koncepcję tego wiersza.

[member22]

Temat z wieków medialnych i rzeczywiście dość interesująco przedstawiony. Bo tak jak w średniowieczu straszono śmiercią i hasłem - Memento mori - to tutaj uważam Autor odszedł od ascetycznej oprawy. Dlatego utwór może się podobać, choć moim zdaniem użyto zbyt prostych rymów - AB. Pozdrawiam

[tom_70]

Tu nie ma rymów abab tylko są rymy aabb

[Fred]

(2015-09-18 12:12:50)tom_70 napisał(a):  Tu nie ma rymów abab tylko są rymy aabb

Jeśli nawet tak jest, to co? Przecież to jest dopuszczalne, to nie jest błąd u licha!

[Siriana]

(2015-09-18 18:08:19)Fred napisał(a):  

(2015-09-18 12:12:50)tom_70 napisał(a):  Tu nie ma rymów abab tylko są rymy aabb

Jeśli nawet tak jest, to co? Przecież to jest dopuszczalne, to nie jest błąd u licha!

To chyba raczej odnosiło się do komentarza member22, tak myślę... Zwyczajne sprostowanie.

Samym wierszem chciałam przekazać, że w dzisiejszych czasach śmierć zmienia postać, objawia się nam w ludziach odpowiedzialnych za innych, którzy źle tę powinność spełniają.

[tom_70]

Czytaj komentarz membera
I nie unoś się
Odnoszę się do Freda

[Fred]

Tomie, raczej to Ty się unosisz, bo do wielu wierszy odnosisz się klauzula generalną, ze bez sensu, ze masa błędów, a jak autor ich nie widzi, to niech nie pisze w ogóle. Wyluzuj i spuść z tonu.

[tom_70]

Problem odnosi się rymów, które mi wytknąłeś.
Obudź się

[Siriana]

Tomie i Fredzie, nie kontynuujmy już tego aby przypadkiem nie wywiązało się z tego coś poważniejszego. Nic się nie stało, nie było żadnego czepiania się o rymy, nie poczułam się urażona, więc nie powinno się mnie bronić (nawet jeśli to miłe). Serdecznie dziękuję za wszelkie uwagi odnośnie wiersza, obecnie zbieram notatki pełne luźnych myśli, aby napisać wiersz o młodzieńczej brawurze (który też oddam do waszej oceny, gdy tylko będzie gotowy) i odświeżam stary wiersz, by zrobić z niego dziesięciozgłoskowiec.

[Fred]

No dobra, rymy jakie są, każdy widzi. Nie jest to problem.

[anja]

Siriana, tutaj bardzo dobre komentarze Freda i member22, tego się trzymaj

[babajaga]

Siriana - też uważam że powinnaś wsiąść do serca komentarz Freda i member22
a co do prostoty rymów jak pisze member22 - to jeśli pisze osoba jak twierdzi,że ma 13 lat - są dopuszczalne
ona się dopiero uczy i jak widać - stara się sprostać zadaniu