Nowoczesna baba Jaga

[Toyer]

Nowoczesna baba Jaga
w chatce z piernika nie mieszka
po swojej willi chodzi naga
imię zmieniła na Agnieszka

eliksir młodości stworzyła
piękna kobietą się stała
gdy tylko go wypiła
na romansowanie ochotę miała

jej piękne wyperfumowane ciało
wabi i uwodzi nie jednego
ciągle jej sexu mało
szuka swego pana młodego

dzieci już nie gotuje
co dzień ma tapetę na twarzy
jako kucharka w knajpie pracuje
tłum facetów o niej marzy

miotłą już nie podróżuje
teraz w modzie są odkurzacze
często serce swoje komuś daruje
a potem tylko cicho płacze

szczęścia nie ma w miłości
szybko się kochankiem nudzi
chodź kobiety wściekle z zazdrości
ona ciągle marudzi

Jasia i Małgosie czasem odwiedza
rodzeństwo już dawno dorosłe
teraz nie chce wrzucać ich do pieca
tylko im się żali na życie miłosne

[ElaM]

Szczerze mówiąc tutaj nie czuję ''magii''...trzeba nad tym jeszcze popracować. Pozdrawiam

[Toyer]

Może dlatego że wiersze rymowane nie są moją mocną stroną Staram się unikać rymów to jeden z moich niewielu kolorowych wierszy
Pozdrawiam

[ElaM]

Rymy to fajna zabawa...słowem.Ja czasami piszę wiersz,a rymy same się układają...śmieję się więc,bo w założeniu miał być biały. Gdzieś czytałam,że rymy mają wpływ na inteligencję więc trzeba się bawić... Pozdrawiam

[member22]

Choć tekst sugerowałby dojrzałość to jednak wiesz na poziomie przedszkolaka. Tak go po prostu odbieram. Pozdrawiam

[tom_70]

Gdzieniegdzie są literówki i brak "ogonków".
Poprawnie: Baba Jaga, seksu

[Gryf]

Witaj, choć wesoły jednak nie przypadł mi do gustu.
Myślę że zbyt szybko go wystawiłeś, sam zamysł fajny, ale popraw go trochę.
Pozdrawiam, jeśli czujesz się lepiej na biało to pisz białym wierszem, też jest ciekawie.