| 
				
				 
					***
				 
			 | 
		
| 
				 
					2015-03-22, 23:30:50 
				 
				
Post: #1 
				
					*** 
				 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					Przychodzi zwykle późno w noc 
				
				
				
			Nie pyta mnie o zgodę Wpełza cicho pod mój koc I zaczyna wywody. Najpierw cicho podpyta: Czy to był dobry dzień? Czy kolacja była syta? Liczysz na spokojny sen? I tu się właśnie zaczyna. Nie liczę, po co mi złudna nadzieja. Biedna, skulona zmęczona Znów muszę znieść to cierpienie. Skrada się głębiej w me myśli Pyta jak tam życie Kilka nowych plotek zmyśli I tak znów skończymy o świcie. Wtedy zasnę. Snem niepewnym i przerywanym Jednak zaraz się otrząsnę Przecież już pora śniadania... Tytułu wiersza nie podałam, ponieważ chciałabym znać wasze zdanie. Jak uważacie - o czym jest wiersz?  
				 | 
		|||
| 
				 
					2015-03-23, 09:28:28 
				 
				
Post: #2 
				
					RE: *** 
				 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					Skoro autor(ka) nie wie o czym pisze, to trudno cokolwiek komentować. Wiersz jest i co do treści i co do formy roztelepany. Mieszasz sprawy ważne z błahymi, dość przypadkowo, kierując się chaotycznymi rymami. Trzeba by to logiczniej powiązać i uporządkować.
				 
				
				
Wiersz jaki jest, każdy widzi.  | 
		|||
| 
				
				 
					« Starszy wątek | Nowszy wątek »
				 
			 | 
		
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

Szukaj
Użytkownicy
Kalendarz
Pomoc


				

