Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Żółknę
2009-06-17, 11:07:14
Post: #1
Żółknę
to sposób na moje drugie życie
nie jest to żadna rewolucja
raczej uzależnienie od kompromisów

bociek chodzi po bagnie
a żaby jakby nieobecne
szukają ukojenia w zabójczym klekocie
kle kle boćku klekle twoja babka w piekle
półpiruet uwalnia wzrok od okrutnego zniewolenia

jaskółka sprytna jak cholera
lepi i lepi swoje gniazdo
w transie kosi lotem powietrze
logiczniej byłoby trawę na siano
czerwiec się kończy a ciągle pada

a żuczek?
namaszczając nakłuwa kielichy
żuchwa tęskni lecz żądełko zbyt krótkie
prawczoraj zapomniała o nim przyroda
jutro będzie jutro a dzisiaj też trzeba jej pomagać

tylko posiwiałe wróble w tę i w tamtą i z powrotem
darmozjady zafajdane idą na łatwiznę
a ja jak darwinowska żywa skamielina
beznamiętnie szukam w chaosie odpowiedzi

jestem jaki jestem
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
2009-06-17, 17:15:43
Post: #2
Re: Żółknę
Bociek, żuczek, żaby (dobrze, że ropuchy nie było) i jaskółka
nie biorąc wróbli do kółka kwartet szybko utworzyli i tak sobie zabawili, za zgodą Peela, wszak to nie nowela, a tylko nowinka mała jak to się gdzieś działo.
Peel na scenę kwartetu nie wrzucił lecz na salony ich wpuścił, każdego w kącie ustawił dobrze , sam odszedł , życząc im - bawcie się , gośćcie.
No to więc bociek wziął się za żaby, one czmychały na boki, oj joj joj - jaki już jestem słaby, a łąka taka szeroka. I tak pokluczył w tą i z powrotem, ochoty nabrał na zieleninę, skończył na niczym - bo wszystkie naraz, zamiast powoli , z planem - tak jak z dziewczyną.
Żuczek wyruszył wprost do jaskółki żeby założyć dwie nowe spółki, ta z dziwną miną go powitała
i gromkim śmiechem głośno parskała, mały ! Jam głodna. Chcesz żerem zostać? Bo niczym, innym dla mnie twa postać. Słysząc to żuczek – pożółkł ze strachu, skurczył się w liściu, ratuj Allachu.
..a wszędobylskie wróble wszystko widziały, zamiast gołębi dziś pracowały, potem o wszystkim głośno ćwierkały.

P.s. wszelkie podobieństwa do ptaków i ptasząt = wykluczone.

samotność jest lepsza od hałasu
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
2009-06-17, 22:52:22
Post: #3
Re: Żółknę
Kamil Rousseau napisał(a):to sposób na moje drugie życie
nie jest to żadna rewolucja
raczej uzależnienie od kompromisów

beznamiętnie szukam w chaosie odpowiedzi

pięknie opisałeś ten chaos, satysfakcjonującej odpowiedzi pewnie nie znajdziesz, ale dobrze że uzależniłeś się od kompromisów - to pomaga odnaleźć się w chaosie :okok:

miłego dnia
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
2009-06-20, 00:12:07
Post: #4
Re: Żółknę
a szaraczek znalazł w tym chaosie odpowiedź :lol: "Jesteś jaki jesteś" :brawo:
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
2009-06-20, 23:34:42
Post: #5
Re: Żółknę
Cytat:to sposób na moje drugie życie
nie jest to żadna rewolucja
raczej uzależnienie od kompromisów

Tylko tyle i...aż i dla mnie wystarczy Smile

"Ktoś, komu nie chce się szukać, nie jest wart tego, by znaleźć."
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
2009-07-02, 11:24:03
Post: #6
Re: Żółknę
Julia napisał(a):Bociek, żuczek, żaby (dobrze, że ropuchy nie było) i jaskółka
nie biorąc wróbli do kółka kwartet szybko utworzyli i tak sobie zabawili, za zgodą Peela, wszak to nie nowela, a tylko nowinka mała jak to się gdzieś działo.
Peel na scenę kwartetu nie wrzucił lecz na salony ich wpuścił, każdego w kącie ustawił dobrze , sam odszedł , życząc im - bawcie się , gośćcie.
No to więc bociek wziął się za żaby, one czmychały na boki, oj joj joj - jaki już jestem słaby, a łąka taka szeroka. I tak pokluczył w tą i z powrotem, ochoty nabrał na zieleninę, skończył na niczym - bo wszystkie naraz, zamiast powoli , z planem - tak jak z dziewczyną.
Żuczek wyruszył wprost do jaskółki żeby założyć dwie nowe spółki, ta z dziwną miną go powitała
i gromkim śmiechem głośno parskała, mały ! Jam głodna. Chcesz żerem zostać? Bo niczym, innym dla mnie twa postać. Słysząc to żuczek – pożółkł ze strachu, skurczył się w liściu, ratuj Allachu.
..a wszędobylskie wróble wszystko widziały, zamiast gołębi dziś pracowały, potem o wszystkim głośno ćwierkały.

P.s. wszelkie podobieństwa do ptaków i ptasząt = wykluczone.


??? :wnerw:

jestem jaki jestem
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
2009-07-02, 16:02:47
Post: #7
Re: Żółknę
tak Ci się to nie spodobało? no to ciach/(delete) i już. Po prostu mi tak to do bajeczki pasowało. :milczek:

samotność jest lepsza od hałasu
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości

Kontakt: dotykiemwiatru @ go away spambots grd.pl | albo: grd @ go away spambots gazeta.pl | | Wróć do góry | Wróć do forów | Wersja bez grafiki | RSS