Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej.
Żółknę - Wersja do druku

+- Dotykiem Wiatru - forum poezji amatorskiej. (http://dotykiemwiatru.grd.pl)
+-- Dział: Poetica (/forum-5.html)
+--- Dział: Wiersze białe (/forum-15.html)
+--- Wątek: Żółknę (/thread-506.html)



Żółknę - Kamil Rousseau - 2009-06-17 11:07:14

to sposób na moje drugie życie
nie jest to żadna rewolucja
raczej uzależnienie od kompromisów

bociek chodzi po bagnie
a żaby jakby nieobecne
szukają ukojenia w zabójczym klekocie
kle kle boćku klekle twoja babka w piekle
półpiruet uwalnia wzrok od okrutnego zniewolenia

jaskółka sprytna jak cholera
lepi i lepi swoje gniazdo
w transie kosi lotem powietrze
logiczniej byłoby trawę na siano
czerwiec się kończy a ciągle pada

a żuczek?
namaszczając nakłuwa kielichy
żuchwa tęskni lecz żądełko zbyt krótkie
prawczoraj zapomniała o nim przyroda
jutro będzie jutro a dzisiaj też trzeba jej pomagać

tylko posiwiałe wróble w tę i w tamtą i z powrotem
darmozjady zafajdane idą na łatwiznę
a ja jak darwinowska żywa skamielina
beznamiętnie szukam w chaosie odpowiedzi


Re: Żółknę - Julia - 2009-06-17 17:15:43

Bociek, żuczek, żaby (dobrze, że ropuchy nie było) i jaskółka
nie biorąc wróbli do kółka kwartet szybko utworzyli i tak sobie zabawili, za zgodą Peela, wszak to nie nowela, a tylko nowinka mała jak to się gdzieś działo.
Peel na scenę kwartetu nie wrzucił lecz na salony ich wpuścił, każdego w kącie ustawił dobrze , sam odszedł , życząc im - bawcie się , gośćcie.
No to więc bociek wziął się za żaby, one czmychały na boki, oj joj joj - jaki już jestem słaby, a łąka taka szeroka. I tak pokluczył w tą i z powrotem, ochoty nabrał na zieleninę, skończył na niczym - bo wszystkie naraz, zamiast powoli , z planem - tak jak z dziewczyną.
Żuczek wyruszył wprost do jaskółki żeby założyć dwie nowe spółki, ta z dziwną miną go powitała
i gromkim śmiechem głośno parskała, mały ! Jam głodna. Chcesz żerem zostać? Bo niczym, innym dla mnie twa postać. Słysząc to żuczek – pożółkł ze strachu, skurczył się w liściu, ratuj Allachu.
..a wszędobylskie wróble wszystko widziały, zamiast gołębi dziś pracowały, potem o wszystkim głośno ćwierkały.

P.s. wszelkie podobieństwa do ptaków i ptasząt = wykluczone.


Re: Żółknę - anja - 2009-06-17 22:52:22

Kamil Rousseau napisał(a):to sposób na moje drugie życie
nie jest to żadna rewolucja
raczej uzależnienie od kompromisów

beznamiętnie szukam w chaosie odpowiedzi

pięknie opisałeś ten chaos, satysfakcjonującej odpowiedzi pewnie nie znajdziesz, ale dobrze że uzależniłeś się od kompromisów - to pomaga odnaleźć się w chaosie :okok:


Re: Żółknę - szaraczek - 2009-06-20 00:12:07

a szaraczek znalazł w tym chaosie odpowiedź :lol: "Jesteś jaki jesteś" :brawo:


Re: Żółknę - Nina - 2009-06-20 23:34:42

Cytat:to sposób na moje drugie życie
nie jest to żadna rewolucja
raczej uzależnienie od kompromisów

Tylko tyle i...aż i dla mnie wystarczy Smile


Re: Żółknę - Kamil Rousseau - 2009-07-02 11:24:03

Julia napisał(a):Bociek, żuczek, żaby (dobrze, że ropuchy nie było) i jaskółka
nie biorąc wróbli do kółka kwartet szybko utworzyli i tak sobie zabawili, za zgodą Peela, wszak to nie nowela, a tylko nowinka mała jak to się gdzieś działo.
Peel na scenę kwartetu nie wrzucił lecz na salony ich wpuścił, każdego w kącie ustawił dobrze , sam odszedł , życząc im - bawcie się , gośćcie.
No to więc bociek wziął się za żaby, one czmychały na boki, oj joj joj - jaki już jestem słaby, a łąka taka szeroka. I tak pokluczył w tą i z powrotem, ochoty nabrał na zieleninę, skończył na niczym - bo wszystkie naraz, zamiast powoli , z planem - tak jak z dziewczyną.
Żuczek wyruszył wprost do jaskółki żeby założyć dwie nowe spółki, ta z dziwną miną go powitała
i gromkim śmiechem głośno parskała, mały ! Jam głodna. Chcesz żerem zostać? Bo niczym, innym dla mnie twa postać. Słysząc to żuczek – pożółkł ze strachu, skurczył się w liściu, ratuj Allachu.
..a wszędobylskie wróble wszystko widziały, zamiast gołębi dziś pracowały, potem o wszystkim głośno ćwierkały.

P.s. wszelkie podobieństwa do ptaków i ptasząt = wykluczone.


??? :wnerw:


Re: Żółknę - Julia - 2009-07-02 16:02:47

tak Ci się to nie spodobało? no to ciach/(delete) i już. Po prostu mi tak to do bajeczki pasowało. :milczek: