Pamięci Mamy

[member22]

Pamięci Mamy

Byłaś niczym wiosenna aura poranka
Czysty lazuryt spokojnego nieba
Na którym słońce zataczało widnokrąg
Ciepłym wschodem i zachodem blasku
Różą rozkwitłą pąsem czerwieni
Zielenią łąk o kwiecistym kobiercu
Orzeźwiającym strumykiem kroplami
znaczącym swoją ścieżkę
Pucharem wybornego napoju
dla spragnionych
Magicznym słowem niekończącej
się baśni
Skarbnicą pełną dobrych pomysłów
Parawanem chroniącym od psotnych zakusów
Alfą i Omegą miłości
Niezmierzonym oceanem cierpliwości
i mądrości zarazem
Przepowiednią samych jasnych wieści
Darem Boskiej Światłości
Tym byłaś Mamo dla nas
W pamięci utkanej z ofiarności.

Słupsk 21.06.2013

[tom_70]

Wiersz polifoniczny i patetyczny w wymowie, co jest zrozumiałe, bo został napisany ku pamięci osoby, bardzo ważnej dla autora.

Podoba mi się.

[member22]

Dzięki Tom. Myślę że Twoja ocena jest właściwa zarówno w wymowie jak i w znaczeniu. Jeszcze raz dziękuję i czekam na dalsze komentarze. Pozdrawiam

[anja]

Z przyjemnością przeczytałam wiesz o mamie. Nie skomentuję bo tam już wszystko jest zawarte