Chwila zadumy.

[krzys123456]

Dzień dobry wszystkim. Jest to mój pierwszy kontakt z jakimkolwiek forum internetowym i nie mam pojęcia jak się w tym poruszać. Nie wiem czy mi się to zapisze, ale spróbuję.

Dziś do śmiechu Was namawiam,
lecz na wieku chcę się skupić,
a nie jest to sprawa błaha
i nie można go przekupić.

Choćbyś nie wiem ile płacił,
jakie skarby proponował,
to on tak ci karku nagnie
i będzie cię prześladował.

Lata lecą jak szalone,
wczoraj dzieciak - dzisiaj młodzież.
A za chwilę masz już żonę -
coraz mniej myślisz o modzie.

Potem ci przybywa latek,
po trzydziestce - całkiem znośnej,
jesteś już czterdziestolatek -
myślisz sobie - stary ośle.

Pięćdziesiątka cię przygnębia,
sześćdziesiątka łamie w kościach,
nie wiem jak jest dużo później -
nie chcę myśleć o przykrościach.

Cieszmy się więc dniem dzisiejszym,
śmiech nam nigdy nie zaszkodzi,
bo choć mamy wiele wiosen,
to duchem jesteśmy młodzi.

Krzysztof

[Fred]

Wiersz o dyplomatyce i głowach był jednak lepszy.

[member22]

Jeszcze nie czytałem tego o dyplomatyce, ale ten oceniam bardzo pozytywnie. Rym prosty, lekko się czyta a i wątek przewodni zawsze na czasie. No i ta optymistyczna pointa na koniec. Pozdrawiam

[anja]

Cieszmy się więc dniem dzisiejszym,
śmiech nam nigdy nie zaszkodzi,
bo choć mamy wiele wiosen,
to duchem jesteśmy młodzi.


Tak trzymać, choć nieraz trudno