Nieprawidłowe łączenie pokarmów
|
2012-09-14, 07:04:53
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2012-09-14 07:15:12 przez babajaga.)
Post: #1
Nieprawidłowe łączenie pokarmów
|
|||
|
|||
Nieprawidłowe łączenie pokarmów
Wiesz jak łączyć pokarmy? Ważne by spożywać tylko te produkty, które w połączeniu z innymi nie neutralizują zawartych w sobie witamin. Bardzo często zdrowe pyszności spożywane w parze mogą nam zaszkodzić. Poznaj "niezdrowe" mieszanki, które spożywane osobno są kopalnią witamin. Przed łączeniem pokarmów warto przestudiować czy aby na pewno składniki te nie działają na siebie drażniąco. Już dawno udowodniono że w 70% na stan naszego zdrowia wpływają pokarmy, które spożywamy. Gdyby człowiek odżywiał się prawidłowo większość dolegliwości nie była by w stanie mu zagrozić. Jednak nasze upodobania do sytych tłustych posiłków wychodzą naszemu organizmowi "bokiem".Odkładająca się tkanka tłuszczowa zwiększa ryzyko choroby wieńcowej (i co za tym idzie zawału serca i udaru mózgu), miażdżycy, nadciśnienia tętniczego, próchnicy zębów i cukrzycy typu II. Ostatnie badania Amerykańskiego Instytutu Badań na Rakiem (WCRF) dowiodły, że 1/3 wszystkich zachorowań na raka wywołuje zła dieta , a ponad 40 proc.przypadków nowotworów można by uniknąć, zmieniając styl życia i codzienny jadłospis. W żywności znajduje się ogromna ilość substancji, które budują komórki jak i również mogą wywoływać zmiany ponowotworowe. niektóre z nich pobudzają lub wyłączają poszczególne geny. Miesięcznik "Zdrowie" przedstawił pokarmy, które w połączeniu negatywnie wpływają na organizm: cdn Ogórek + pomidor = utrata witaminy C Ogórek zawiera minimalne ilości witamin, minerałów i… kalorii. Można więc objadać się nim bezkarnie. Nie stanowi on zagrożenia ani dla wątroby, ani dla figury. Na pozór – idealny składnik sałatek. A jednak tak nie jest! Wszystko za sprawą jednego z jego specyficznych składników – askorbinazy, enzymu utleniającego witaminę C. Łyżeczka soku z ogórków zniszczy całą witaminę C w 3 litrach soku z pomidorów. Kilka plasterków ogórka, dodanych do sałatki z pomidorów, papryki i natki pietruszki (bogactwo witaminy C), pozbawi całą sałatkę tej witaminy. Dietetycy radzą: ogórki jadaj, ale bez innych warzyw. Pomidor + biały ser = atak na stawy W wielu dietach odchudzających występują w pozornie zgodnym duecie. Chudy ser idealnie współgra z pomidorem. Niestety, bardzo częste jedzenie takiego zestawu może skończyć się bolesną chorobą stawów! Liczne kwasy (cytrynowy, jabłkowy, chlorogenowy i kumarynowy), które decydują o charakterystycznym smaku pomidora, łączą się z wapniem zawartym w serze. Powstają nierozpuszczalne kryształki, które odkładając się w stawach, wywołują przy każdym ruchu silne bóle. Oczywiście, nie musimy obawiać się tej przykrej dolegliwości po zjedzeniu jednej czy kilku porcji pomidora z serem. Ale stosowanie takie diety przez kilka tygodni może już być zagrożeniem Herbata + ciasto = strata witaminy B1 Puszyste ciasto drożdżowe z mocną i aromatyczną herbatą koi skołatane nerwy? Nic bardziej błędnego. Garbniki, nadające herbacie gorzkawy smak, działają na błonę śluzową przewodu pokarmowego i ograniczają wchłanianie białek oraz wiążą wapń, magnez, żelazo, cynk, miedź i inne ważne dla organizmu biopierwiastki. Niszczą również witaminę B1, a ciasto drożdżowe jest wyjątkowo zasobnym jej źródłem. To ona decyduje o sprawnym działaniu układu nerwowego. Dlatego do ciasta drożdżowego bezpieczniej jest pić słabszy napar z herbaty. Ryba + olej słonecznikowy = szybsze starzenie Ryby morskie są prawdziwym eliksirem młodości. Zawierają niezwykły składnik – kwasy tłuszczowe omega-3. Tłuszcz ten neutralizuje prostaglandyny, powodujące zmiany zapalne w stawach, choroby nowotworowe oraz zaburzenia w funkcjonowaniu układu nerwowego. Swoistym rywalem omega-3 są kwasy omega-6, występujące w oleju słonecznikowym oraz kukurydzianym. Jeśli w organizmie jest dużo kwasów omega-6, a mało omega-3, te pierwsze tłumią korzystne działanie tych drugich – zły stosunek kwasów tłuszczowych w naszej diecie jest jednym z ważniejszych czynników przyspieszających starzenie się organizmu. Dorośli i dzieci powinni jadać ryby przynajmniej dwa razy w tygodniu. Wielkim błędem jest smażenie ich na oleju bogatym w kwasy tłuszczowe omega-6 – słonecznikowym i kukurydzianym, zaś najlepszym rozwiązaniem pieczenie, gotowanie na parze lub grillowanie. Nie łącz też ryb z majonezem czy z sałatką z sosem winegret. Kupując szprotki lub sardynki w puszce, wybieraj te w sosie własnym albo oliwie Czerwone mięso + wino = ryzyko anemii Starsze podręczniki zalecają podawać do wołowiny, wieprzowiny i dziczyzny wytrawne czerwone wino (młodsze nie są już tak rygorystyczne w doborze trunków). Znawcy sztuki kulinarnej twierdzą, że smaki trunku i mięsa idealnie ze sobą współgrają. Ale dietetycy nie są szczególnie zachwyceni takim połączeniem. Garbniki zawarte w winie ograniczają wchłanianie żelaza z przewodu pokarmowego, a bogatym źródłem tego pierwiastka życia jest właśnie czerwone mięso. Za połączeniem czerwonego wina z ciemnym mięsem przemawiają zatem względy smakowe, ale zdrowotne – już nie. Ziemniaki + masło = zagrożenie dla figury Ziemniaki są niskokaloryczne. Dwa duże ugotowane kartofle dostarczają zaledwie 100 kcal. Łyżeczka masła natomiast to tylko 60 kcal. Oba produkty nie są więc bombą kaloryczną. Zjadane oddzielnie są wręcz godne polecenia. Ale zjadane łącznie – niestety, tuczą! Dlaczego tak się dzieje? Ziemniaki są dobrym źródłem łatwo przyswajalnych węglowodanów. Mają bardzo wysoki indeks glikemiczny. Oznacza to, że po zjedzeniu kartofli gwałtownie podnosi się poziom glukozy we krwi. By go obniżyć, trzustka produkuje duże ilości insuliny. Działa ona nie tylko na poziom glukozy. Jest także odpowiedzialna za pracę komórek tłuszczowych. Mobilizuje je do zaopatrywania się w zapasową energię. Tłuszcze z pokarmu magazynowane są wówczas nieomal w całości. Właśnie dlatego połączenie łatwo przyswajalnych węglowodanów z tłuszczem stanowi zagrożenie dla figury. Wystrzegajmy się zatem dodatku masła, oleju, oliwy itp. do owoców, cukru, białej mąki i niektórych warzyw (marchew, ziemniaki, buraki). Unikaj tych połączeń * Kiwi + żelatyna Owoc zawiera związek, który rozkłada kolagen, a żelatyna składa się głównie z kolagenu. Dlatego galaretka z kiwi nigdy się nie zetnie. By unieszkodliwić ten związek, kiwi należy sparzyć. * Czosnek + drożdże Czosnek to zabójca bakterii, wirusów i grzybów. Nawet niewielki jego dodatek do ciasta z drożdżami (grzybami) sprawia, że takie ciasto nie wyrośnie. By nadać ciastu nutę czosnkową, lepiej po upieczeniu np. posmarować je ząbkiem czosnku Herbata z cytryną? Lepiej bez! W liściach herbacianych znajduje się wiele cennych składników chroniących przed rakiem czy udarem mózgu. Cytryna natomiast jest bogatym źródłem witaminy C. Połączenie tych dwóch składników powinno dawać eliksir zdrowia. Tymczasem jest odwrotnie. Listki herbaty zawierają sporo glinu, który oskarżany jest o powodowanie zmian w mózgu (choroba Alzheimera). W naparze z herbaty występuje on w formie nieprzyswajalnej dla organizmu. Można więc pić herbatę bez lęku o zdrowie. Dodatek soku z cytryny powoduje, że nieprzyswajalny glin zmienia się w łatwo wchłaniany cytrynian glinu. Dlatego lepiej unikać picia mocnej herbaty z dużą ilością soku z cytryny. Grzyby nie lubią alkoholu Popularne powiedzenie mówi: "wszystkie grzyby są jadalne, ale niektóre tylko raz". Myli się ten, kto sądzi, że chodzi tu tylko o muchomory i inne trujące gatunki. Jedząc smażone czy duszone grzyby jadalne również można trafić do szpitala, zwłaszcza gdy grzybowe danie popijemy winem, piwem czy wódką. Alkohol ścina bowiem specyficzną odmianę białka grzybów, które stają się niestrawne. Powoduje to poważne kłopoty trawienne, ale nie prowadzi do ciężkich powikłań. Te zdarzają się, kiedy zje się czernidłaka pospolitego. Ten jadalny i bardzo smaczny grzyb zawiera korynę – toksynę blokującą rozkład alkoholu w ludzkim organizmie. Jeżeli w ciągu dwóch dni po zjedzeniu tych grzybów zostanie wypity alkohol – nawet w bardzo niewielkich ilościach (np. w kroplach ziołowych) – dochodzi do gwałtownych reakcji, które, zależnie od okoliczności, mogą doprowadzić nawet do śmierci. Szkodliwe połączenie występuje również podczas jednoczesnego spożywania białka z węglowodanami. Najlepiej unikaj: - jaja + mleko, słodycze, kwaśne produkty, skrobia - chleb + białka, owoce, cukry - tłuszcze zwierzęce + białka - zielone warzywa + mleko i jego przetwory - rośliny zbożowe + białka, mleko, słodycze - mięso + pieczywo, kasze, ziemniaki, cukier, miód Jestem jaka jestem. Niepojęty przypadek, jak każdy przypadek. — Wisława Szymborska |
|||
2012-09-22, 12:39:09
Post: #2
RE: Nieprawidłowe łączenie pokarmów
|
|||
|
|||
Jak trudno stosować takie zalecenia
miłego dnia |
|||
2018-03-13, 19:58:42
Post: #3
RE: Nieprawidłowe łączenie pokarmów
|
|||
|
|||
Witam nawet nie wiedziałam, że takie połączenia mogą zaszkodzić. Tylko jak zjeść rybę nie smażoną na oleju to na czym? Wydaje mi się, że raz na jakiś czas nie zaszkodzi
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości