Do matki Japonki
|
2011-03-12, 20:35:09
Post: #1
Do matki Japonki
|
|||
|
|||
daj trochę bólu
wytrzymam daj trochę krzyża poniosę daję ci chustkę otrzyj łzy zbuduję twój dom natchnę nadzieją uklęknę z tobą i będę płakać nad twoimi dziećmi miłego dnia |
|||
2011-03-13, 23:39:59
Post: #2
RE: Do matki Japonki
|
|||
|
|||
jestem pod wrażeniem
Jestem jaka jestem. Niepojęty przypadek, jak każdy przypadek. — Wisława Szymborska |
|||
2011-03-14, 23:08:24
Post: #3
RE: Do matki Japonki
|
|||
|
|||
Dziękuję.
miłego dnia |
|||
2011-03-15, 23:46:57
Post: #4
RE: Do matki Japonki
|
|||
|
|||
Tak mało słów a tak wiele w nich zawarte
Gdyby tak można było ...ale cóż anju dziękuję za ten wiersz Humor jest kołem ratunkowym... w nurcie życia. |
|||
2011-03-16, 23:14:39
Post: #5
RE: Do matki Japonki
|
|||
|
|||
Wyjątkowo bardzo poruszyła nie ta tragedia i widać że to jeszcze nie koniec bólu narodu japońskiego, jeszcze promieniowanie, zaginione dzieci, nieodnalezione ciała.......
miłego dnia |
|||
2011-03-28, 15:14:17
Post: #6
RE: Do matki Japonki
|
|||
|
|||
Tyle w tym wierszu chęci pomocy, chociaż duchowej, to też dużo znaczy.
Ten wiersz to jak modlitwa odciążająca ból wielkiej tragedii. kocham cię życie |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości