Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Po przepiciu
2010-12-12, 23:33:35
Post: #1
Po przepiciu
Nie wiem jak i nie wiem gdzie
Kto mnie szuka czego chce
Jak mam znaleźć tą osobę
Tak mam zaplątaną głowę

Myśli krążą dookoła
Z mózgu robi się stodołą
Z rżeniem koni i tupotem
Cepów krzepkich rąk łomotem

Jednom oko otwarł śmiele
Czy to ty ? ty mój aniele
I choć w poprzek głowa pęka
I choć snów lub jaw udreka

Mnie nie straszne są te sprawy
Boć to jutro dwa ubawy
I kolesi czeka zgraja
Co to lubią robić jaja

Jeszcze trochę się kołyszę
Jeszcze mam przerwaną cisze
Lecz udręka to niewielka
Bo pod ręką co ? - butelka

Klina sobie łupnę śmiele
No i wtedy mój aniela
—wiat nie straszny dookoła
I sumienie nic nie woła

A gdy braknie mi gorzały
Sprzedam meble spod powały
Kupię sobie butli krocie
Znów wyśpię się gdzie ? w błocie

Grześ
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
2010-12-12, 23:50:42
Post: #2
RE: Po przepiciu
Klin klina klinem Big Grin


Załączone pliki Miniatury
   

Humor jest kołem ratunkowym... w nurcie życia.
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
2010-12-13, 09:36:30
Post: #3
RE: Po przepiciu
Zgrabie ci wyszedł ten wierszyk, myślę że to tylko wierszyk Tongue
A ty polotko uchwyciłaś Grzesia w błotku? (ale mi się rymnęło)

miłego dnia
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
2010-12-13, 20:28:05
Post: #4
RE: Po przepiciu
Tasż Acani zda sie wiedzieć, zem do kompaniji skory, jeno że kielichów nie spełniam, chyba, ze zacnym sokiem zapełnione.
Okowity, czy gorazły dalekir memu sercu
a przednie wina czy miody jeno symbolem

Grześ
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
2010-12-13, 20:34:23
Post: #5
RE: Po przepiciu
(2010-12-13 09:36:30)anja napisał(a):  A ty polotko uchwyciłaś Grzesia w błotku? (ale mi się rymnęło)

Toż przeca ani trochę do Grzesia niepodobny Smile
Grześ abstynent i robi jaja po trzeźwemu Tongue

Humor jest kołem ratunkowym... w nurcie życia.
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
2010-12-13, 20:41:46
Post: #6
RE: Po przepiciu
Prawdzie nie zaprzecze, choć jaj nuie robie, bo i anim kura anim kaczka,anim inkszy dinozaur.
Pewnikiem o humor chodzi - zatem powiadam, co do humoru nie koniecznym jest dawka onego płynu zmiękczajacego umysły.


a co do onych "jaj"


dam Ci o Pani próbkę:

...

głos

Podstolina pragnąc zwady
stłumić także tu wymownie
siada grzecznie na obiady
koło Milczka już nieskromnie

Milczek, choć dwa garnce
wina wypił mląc ozorem
mimo cnoty - na te harce
nic ochoty ma wieczorem

Zamilkł zsmutiał, przygasł w sobie
myśl straszliwa toczy z czoła
jak tu wybrnąć by osobie
i honoru calić zdoła

Milczek

Och okrutny i zły losie
coś mnie skarać chcesz niegodnie
Podstoliny boję, bo się
stydzę przy niej stanąć godnie

Jak tu bowiem głowodumnie
przecież już się dziś naśmiewa
bo wie dobrze co też u mnie
dziś zobaczy - drzazgę z drzewa

muszę znaleźć i sposoba
dyplomacyj całe harce
by przyjemność cna osoba
z innym miała wielkie garnce

Ot popatrzmy na Cześnika
Z niego niezłą jest ozdoba
tak wiec prosto i wynika
użyć muszę tu sposoba

Hej Cześniku - Panie Bracie
Dziś już zgoda między nami
bywaj tu - czekamy na Cie
przyjm ukłony z honorami

Podstolinę uśmiechniętą
wzrokiem utul dziś mój Panie
Ciebie godna i spamięta
Boś okrutnie łasy dla niej

głos

Podstolina nie słyszała
ostatniego Milczka zdania
akuratnie tu dumała
Klary - żony powitania

Nic nie wiedząc o tej zmowie
Milczka z duszą i Boruty
rączo śmiejąc się po słowie
weszła w szyte właśnie buty

Podstolina

Och mój Milczku mój Rejencie
Czekać na Cię - emocyje
lecz jam słaba - mówię święcie
choć odprowadź mnie w stancyje

głos


W tym tez słowie Cześnik wkracza
cmokac w rączki Podstoliny
Jej nie bardzo odpowiada
aleć dobre czyni miny

Wokół huczne zaś obchody
weseliska co się zowie
w dzbanach nie ma kropli wody
a co insze - potem powiem

Podstoliny cnota pała
wielkim żarem i choć w przódy
Cześnik stara się bez mała
na nic wszelkie jego próby

Doś powiedzieć, że w komnaty
Milczek juz polowan przecie
Jakież zaś tu też sposoba
wkrótce sami się dowiecie

Podstolina

Mój wyborny, mój Rejencie
Jam omdlałą - a więc za tym
zrób co szlachcic robi święcie
i odprowadź na komnaty

Milczek

Co ja zrobię - takie słowa
i nie zrobić kroku wcale?
Toć to szlachcie nie uchodzi
wnet dostane sie w dwa pale

Aleć z drugiej strony sztuka
gdym ją wezmę na komnaty
i gdy okiem mnie wykuka
to juz gorzej niźli baty

Cześnik słabo staje stornie
pewnie z myślą się też bije
ja tu czasu nie przegonię
lepiej z dzbana się napije

głos

Łyknął Rejent wnet z gąsiora
sporej miodu łyków dawkę
po czym jego wola spora
wnet rzuciła go pod ławkę

Podstolinie lica zbladły
co w nich różu było sporo
myśli jej zaś diabli skradły
by sie działań stać podporą

i choć wokół sama zgoda
panowała tak i wszędzie
Ta - zaciąwszy mocno usta rzekła:

z e m s t a w i e l k ą b e d z i e
....

ot taki kawałek Zemsty II com ją popełnił

Grześ
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
2010-12-13, 20:53:58
Post: #7
RE: Po przepiciu
Big GrinBig GrinBig Grin ale słodka ZEMSTA ...normalnie masaż hahahaha brzuszysko mi się trzęsie

Humor jest kołem ratunkowym... w nurcie życia.
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
2010-12-13, 20:58:35
Post: #8
RE: Po przepiciu
takoż o dalsze wersy podac moge, boc scena przednia jest
chcecie?

Grześ
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
2010-12-13, 21:00:43
Post: #9
RE: Po przepiciu
Oczywiście ....ja chcę ....tylko co będzie jak nie zdążę do WC Big Grin

Humor jest kołem ratunkowym... w nurcie życia.
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
2010-12-13, 21:04:21 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 2010-12-13 21:07:56 przez Grześ.)
Post: #10
RE: Po przepiciu
zatem skoro wola ...... ale by potem nie było na mnie, ze sie narzucam i......



z e m s t a w i e l k ą b e d z i e

Podstolina

Jakem tutaj Podstolina
jakem z niewiast ma uroda
Milczek stanie tego wina
wstydu - będą mu powoda

Grać z Cześnikem na sposoba
jego sprawa, jego wiara
Aleć ze mną - nie ozdoba
ja już o to się postaram

Taki z niego szlachcic - łyka?
Takie w głowie jego harce?
Każdy bedzie go wytykał
nie za miodu pełne garnce

Służba Milczka stanie dumą
jam to w stanie - I niecnota
żaden jego kum czy kuma
nie wyciągnie Milczka z błota

głos

Po czem niby to w afekcie
z troską służby woła spore
by uniesły Milczka w sprawie
bowiem ciało jego chore

do Papkina zaś z rozpaczą
mówi

Podstolina

"mój ty miły Panie
otóż kłopot wielki widzę
pomóż - zacne Twe zadanie

Wielki mądry mój Papkinie
jaki widok tu gotowy
Milczek leży w zwrotnym winie
nie podnosząc nawet głowy"

głos

Krokodyli król z uśmiechem
lisią minę suponuje
Bo dziś panem On dla Milczka
Ten go winem dziś nie struje

Ma też radość z tego błogą
zemstą serce pełnie bierzy
Och już Milczka w diabli biorą
Tak jak to mu się należy

Widząc rządy Podstoliny
służba raźno bierze rzeczy
i tak wtedy jej obrazu
daje upust swojej pieczy

słabość Milczka na pokoje
niesie wnet a gdy przez progi
Kontusz na bok - no i reszta
by nie zwiedził on podłogi

Papkin w progu komat staje
radość nie jest byle jaka
bo gdy Milczka kładli w łoże
malutkiego miał ślimaka

Papkin

Jam dziś Papkin - mam przewagę
będzie co ma być - do rzeczy
już ja pomszczę mą zniewagę
wielki pogłos nadam pieczy

Jakem Papkin cnej postury
jaka z rodów mych wynika
Wpierw Rejenta w proch przerobię
Potem zemsta na Cześnika

głos

Pośród gości widać wielki
zewnątrz smutek Podstoliny,
w środku radość goni wszystko
bo do tego ma przyczyny

Już sie Rejent nie osłoni
od rubasznej polityki
będzie wszystko - ot na dłoni
od gawiezi miał przytyki

Duma szkachty bowiem snadnie
zdepnietego ma poziomka
Każda ciura o tym ładnie
już niebawem będzie bąkać

Nie pomogą ni procesy
ni szabliska ni gwintówki
od dziś z zamku - hen po kresy
opis Milczka będzie krótki
............
Ale uprzedzam
jak kto nie zdązy do WC - to jego wina nie moja

Grześ
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
2010-12-13, 21:11:05
Post: #11
RE: Po przepiciu
[Obrazek: 4c57bf2b6e23.jpg]

Jestem jaka jestem. Niepojęty przypadek, jak każdy przypadek.
— Wisława Szymborska
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
2010-12-13, 21:13:20
Post: #12
RE: Po przepiciu
wiesz co Grześ....jednym tchem czytałam i mam niedosyt OOOOOOoo
przeca to Waćpanie chyba nie koniec Wink

Humor jest kołem ratunkowym... w nurcie życia.
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
2010-12-13, 21:13:50
Post: #13
RE: Po przepiciu
Wiedziałem, ze się to tak skończy.
Nie powinienem pisac parodii i pastiszy...
hm
nic tylko przeprosić i wstydzić się za takie teksty

Grześ
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
2010-12-13, 21:18:53
Post: #14
RE: Po przepiciu
Grześ a Ciebie coooooo......Vena Ciebie wymęczyła ?
nie ociągaj się i do dzieła ...bo nieskończone

Humor jest kołem ratunkowym... w nurcie życia.
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
2010-12-13, 21:31:46 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 2010-12-13 21:46:20 przez Grześ.)
Post: #15
RE: Po przepiciu
Toz one dzieło ma 3 akty po 7-10 scen kazden
dzieło skończonym jest, aliści obawiam sie że jak go tu podam w całości
to posikanie murowane
tedy po malutkich kawałkach jeno dawać mogę

Dziełko ono to jak żemu juże wspomniał "Zemsta II" zwie się, a całości nie dam boc Hrabia Fredro co mi sasiadem - nie wybaczy i dołozy
tedy z obaw takowych tez bojam sie pisać dalej

Grześ
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
2010-12-13, 21:36:26
Post: #16
RE: Po przepiciu
Nie dołoży Anja na wprawę z pędzlem to mu zamaluje ....Babajaga ma miotłę a ja również , zobacz jakie masz obrończynie Waść Tongue

Humor jest kołem ratunkowym... w nurcie życia.
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
2010-12-13, 21:53:50
Post: #17
RE: Po przepiciu
podchodziłam razy kilka
wystraszyłam nawet wilka..
ale koło Grzesia
przejść się nie da
obojętnie...

Tak nakręcił i na-modził
że się pogubiłam
w końcu nie wiem kto z kim
a kto przeciw..
kto gadał a kto milczał...

hahahahaha..((żartuje..wszystko wiem....wszak ja wiedźma...))

Jestem jaka jestem. Niepojęty przypadek, jak każdy przypadek.
— Wisława Szymborska
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
2010-12-13, 21:58:47
Post: #18
RE: Po przepiciu
UFFFFFFFFFFFFF
a już się obawiałem, że przesadziłem z uśmiechem............
uffffffffffffffffffff

Grześ
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
2010-12-14, 00:36:30 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 2010-12-14 00:37:01 przez anja.)
Post: #19
RE: Po przepiciu
A ja siedzę cicho, bo mnie jeszcze Grzech w jaką rolę obsadzi i dopiero będzie teatr Tongue

miłego dnia
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
2010-12-14, 22:17:44
Post: #20
RE: Po przepiciu
mu sie obawiasz?
kazda kobieta a Ty w szczególności to Anioł

Grześ
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości

Kontakt: dotykiemwiatru @ go away spambots grd.pl | albo: grd @ go away spambots gazeta.pl | | Wróć do góry | Wróć do forów | Wersja bez grafiki | RSS