Koksagiz

[meg04]

wiem gdzieś istnieją drugie cztery ściany
w których podobno ty próbom poddany
świat nasz malujesz tylko jedną kreską
jakże niebieską

bardziej niż Balaton u bratanków hen
a na każdej stronie bardzo piękny sen
limes ziemia - niebo i ty jednym tchem
do mnie kocham cię

a ja w odpowiedzi biegnę pośród fal
mimo że nasz księżyc leciuteńko zbladł
pod postacią mniszki z paciorkami w mig
albo pośród wydm

odnajduję ciebie jak za tamtych dni
liczę chwile szczęsne wierząc że to ty
lecz Morfeusz znika real puka w drzwi
kwiatem koksagiz

[polotka]

i to był niestety sen....
oj Meg zmusiłaś mnie do udania się na pomoc do google z tym kogsagiz
teraz już wiem ,ze to roślinka podobna do mlecza

[meg04]

a jest mi z tego powodu ogromnie miło, że się Grające Dziecię dokształciło, zaś Google szanowna/e przyjemność miała/y, że poinformowała/y.

(bo to nie wiem jak poprawnie - ta przeglądarka, te Google)

[anja]

Zakwitła nam Meg jak ta roślinka. Czy to jakieś wpomnienia wakacyjne??

[meg04]

ale przekornica jesteś Anju, w pierwszym zdaniu ostatni i pierwszy wyraz mówią wszystko, no - prawie wszystko. A jeśli chodzi o wakacyjne wspomnienia, to ho ho ho ho - kiedy to było... Teraz to już i wspominać się odechciało chcieć.
Aneczko - li tylko fanta-zyja od czasu do czasu aniołki podrzucą.

[anja]

olera ..... i wszystko jasne

[leszek009]

Widocznie jemu się podoba kolor niebieski więc tak maluje wasz świat wiersz ładny

[meg04]

niebieski Lesiu, nie tylko jemu się podoba, spójrz do góry, wszystko ku niebu się kieruje to i kolor też.