Przedzimie
|
2008-01-03, 16:19:12
Post: #1
Przedzimie
|
|||
|
|||
[list]
w moim ogrodzie płoną wciąż liście kapią jesienią, kapią pod nogi pełno tu wszędzie tej ciszy mglistej spokój zaczyna swój żywot błogi po raz ostatni patrzę z nadzieją dżdżystej jesieni dziś nie gotowy co też te wiatry jeszcze przywieją czy zdąży z życiem kwiatek zimowy drżące od chłodu dzikie pragnienie na przekór aurze gdzieś kiełkujące w miłość jesienną chętnie zamienię by serce kwitło znów gorejące! [/list:u] Gdzie się pali książki, dojdzie w końcu do palenia ludzi. Słowa wypowiedziane na zakończenie zjazdu studenckiego w Wartburgu w 1817 roku w związku ze spaleniem na stosie książek uznanych za niezgodne z duchem niemieckim. Heinrich Heine |
|||
2008-01-23, 20:50:07
Post: #2
|
|||
|
|||
Nina ma racje, jest przepiekny
|
|||
2008-01-27, 13:20:31
Post: #3
|
|||
|
|||
Jaką śliczną tęsknotą miłości napisane ...
|
|||
2008-01-27, 20:51:22
Post: #4
|
|||
|
|||
... boję się przemijania, boję się że nie będę miał pragnień...
Gdzie się pali książki, dojdzie w końcu do palenia ludzi. Słowa wypowiedziane na zakończenie zjazdu studenckiego w Wartburgu w 1817 roku w związku ze spaleniem na stosie książek uznanych za niezgodne z duchem niemieckim. Heinrich Heine |
|||
2008-01-27, 23:25:19
Post: #5
|
|||
|
|||
coś wiem o przemijaniu ,jestem jesienna kobieta,ktora nie boi sie przemijania .Piekny wiersz Mirku........ :-)
Moje motto"Gdy spłonie dach masz lepszy widok na niebo" |
|||
2008-02-18, 20:11:24
Post: #6
|
|||
|
|||
...ja odwrotnie , boję się przemijania, boję się demonów starości ...
Gdzie się pali książki, dojdzie w końcu do palenia ludzi. Słowa wypowiedziane na zakończenie zjazdu studenckiego w Wartburgu w 1817 roku w związku ze spaleniem na stosie książek uznanych za niezgodne z duchem niemieckim. Heinrich Heine |
|||
2008-02-22, 10:20:40
Post: #7
|
|||
|
|||
Każdy się czegoś obawia,jedni nadchodzącej starości, inni samotności, a jeszcze inni choroby...ale wszystko to jest częścią nas samych...zostaje akceptacja tego co nieuniknione
|
|||
2008-02-22, 12:47:32
Post: #8
|
|||
|
|||
.... ano właśnie , nie ma rady...
będzie biało * nie lubię zimy właściwie nie zimy ale jej nieuchronności po co mi tu lezie człapiąc tymi swoimi przypadłościami z resztą co ja mam do gadania postawiony pod ścianą gdzie stoją samotnie inni więc ją polubię bo jak nie lubić ciepła wspomnień minionego lata jak nie kochać tamtej wiosny? Gdzie się pali książki, dojdzie w końcu do palenia ludzi. Słowa wypowiedziane na zakończenie zjazdu studenckiego w Wartburgu w 1817 roku w związku ze spaleniem na stosie książek uznanych za niezgodne z duchem niemieckim. Heinrich Heine |
|||
2008-02-22, 16:16:27
Post: #9
|
|||
|
|||
Piekny wiersz naprawde jestem pod wrazeniem
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości