Zima śniegiem zasypana
|
2008-01-10, 11:28:56
Post: #1
Zima śniegiem zasypana
|
|||
|
|||
Ten wiersz napisłam kiedy byłam w Ciechocinku i cały w nocy został zasypany na biało
Śnieg sypie śnieżynkami z nieba Roztańczonymi płatkami Dzisiaj do szczęścia potrzeba Biegać białymi dróżkami Bawię się jak małe dziecko Biegam po śniegu wesoło On od zapalonych latarń lśni A niebo śnieżynkami sypie wkoło Dachy ubrał w białe czapy Drzewa otulił pierzynkami Kot zostawił na śniegu swoje łapy Uciekł zmoczony śnieżkami Dawno nie było tak wesoło Z niewinną bielą wkoło Uwierzyłam przez chwilę Że życie potrafi być beztroskie Moje motto"Gdy spłonie dach masz lepszy widok na niebo" |
|||
2008-01-14, 14:26:13
Post: #2
|
|||
|
|||
włąsnie to chodziło kachana poczuc że wróciliśmy do tamtych lat
Moje motto"Gdy spłonie dach masz lepszy widok na niebo" |
|||
2008-03-01, 01:07:41
Post: #3
|
|||
|
|||
Witaj Alinuś
jak ja lubię te Twoje wierszyki tak, mieszka w Tobie mała dziewczynka. Radosna wspomnieniami, zabawą, czymś ulotnym jak śniegowa gwiazdka... Pielęgnuj ją w sobie do końca świata. jesteś już poważną Poetką dlatego popracuj proszę nad rytmem. Masz kilka wahnięć - druga strofa najsłabsza - uciekł Ci zupełnie wierszyk w niezbyt zręcznym " on od zapalonych latarń lśni (uważaj na trudne do wymówienia grupy spółgłosek latarń lśni, taka zbitka niepotrzebnie zwraca na siebie uwagę i w dodatku podkreśla wątpliwe językowo "latarń"- ja napisałbym chyba bardziej współcześnie - "latarni". w pierwszej i drugiej strofie użyłaś tego samego czasownika "biegać" wnikliwy krytyk uzna to za błąd - spróbuj zamienić w trzeciej dla zachowania rytmu skracam trzeci (nota bene ciekawy) wers. Proponuję: kot zgubił na śniegu łapy ciekawszy od kot zmoczony jest też kot trafiony bo niesie ze sobą taką grę słów - trafić śnieżką/kulką śnieżną w czwartej powtórnie jak w drugiej "wkoło" i w dodatku z powtórzonym rymem "wesoło" oj, duszko moja, jesteś za dobra na takie fragmenty. Szybciutko popraw i wklej na wątku jeszcze raz. aha - przypominam, że wkleiłaś wiersz rymowany. A w puencie to rym myszki ukradły? hahaha Ogólnie nadal nie przestaję lubić Twoje wierszyki. Pozdrawiam. R |
|||
2008-03-01, 13:16:01
Post: #4
|
|||
|
|||
Dziękuję Robercie masz racje to nie wiersz to wierszyk małej Alinki ,która bawi sie śniezkami Wiem ,ze musze popracowac nad rymami i jeszcze nie tylko nad nimi Lubie,jak ktos tak mnie krytykuje i chyle czoła Sciskam Cie Roberciku Choc dawno juz nie jestem mała dziewczynka i pewnie juz nigdy nie naucze sie lepiej pisac to postaram sie
Moje motto"Gdy spłonie dach masz lepszy widok na niebo" |
|||
2008-03-15, 15:13:47
Post: #5
|
|||
|
|||
nie bezie orła ze mnie Ninoczko-Agnieszko
Moje motto"Gdy spłonie dach masz lepszy widok na niebo" |
|||
2008-03-15, 15:25:52
Post: #6
|
|||
|
|||
zoma poszła a prawie jej nie było
wiec nie placz maleńka że orła nie zrobisz nie tylko na śniegiu ale i w zyciu |
|||
2008-03-26, 12:59:16
Post: #7
|
|||
|
|||
Śnieg , dziciństwo i zabawa ...świetny wiersz... pragnienie powrotu do tych beztroskich dni Tak naprawdę to chyba większość z nas chętnie wróciłaby do tego okresu życia
|
|||
2008-04-04, 10:18:54
Post: #8
|
|||
|
|||
jak to dobrze ,ze idzie wiosna :-)
Moje motto"Gdy spłonie dach masz lepszy widok na niebo" |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości