..kim jesteśmy..

[wanda]

kim jesteśmy..

od poniedziałku do soboty
jesteśmy ateistami
w niedzielę po rękę idziemy
kościółek otwarty czeka
załatwione godzinka szybko ucieka

a Bóg ?

wciąż czeka cierpliwie
a my do domku wracamy
pilota włączamy i nic
jak leci przeskok z kanału na kanał
reklama goni reklamę
co tam jeszcze poczekam zostanę

a Bóg ?
Czekam na was na progu mojego domu
wołam - przyjdźcie...

[wanda]

Tak Nino...a jednak troszeczkę więcej trzeba poświęcić Bogu, nawet nic nie mówić...uklęknąć przed Nim ..a serce samo będzie się wyrywać....
masz dużo racj, że tak właśnie ludzie chodzą po to aby się pokazać ...rozejrzeć...
modltwa sercem to najpiękniejsza modlitwa...a On Czeka na nas ...na taką modlitwę bez słów...

[norbertus]

Wnikliwa analiza naszych relacji na linii człoweik Bóg. Strzał w 10. On czeka myślę że takim mocnym stawiającym na nogi nasze odniesienia do Niego są słowa św. Teresy od Dzieciatka Jezus, które tak mocno mnie kiedyś uderzyły: Mamy tylko jeden dzień zycvia, by ratować dusze, nastepnym dniem będzie wieczność. W zeszłym roku kiedy wyjechaliśmy do wypadku normalana akcja, tak mi się wydawało, ale to co zobaczyłem na miejscu jeszcze bardziej mnie dźgnęlo, w powiązaniu z tymi słowami. Życie jest tak kruche. Pozwoliłem sobie na małą parafrazę - spieszmy się kochać ludzi, teraz, bo nastepnym dniem może być już wieczność. Zatem dobro na codzień tak zwyczajnie na zasadzie ppd - proszę przepraszam dziekuję. Ten wiersz obudził we mnie potrzebę głębszej medytacji i weryfikacji siebie pozdrawiam

[Mikoku]

Kto nie stał na krawędzi życia,
temu obce są słowa jutra i wieczności,
a tak na prawdę to niewielu z nas
jest na ten moment przygotowany.
Słowa, słowa ubrane w piękne rymy,
a życie samo pisze nasz scenariusz,
więc cieszmy się tym co mamy,
każdym dniem budzącego się poranka,
bo wieczność jest w zasięgu ręki,
tylko płomień jeszcze się tli .....