OGNIKI...

[ANKAT]

[shadow=blue]Świece dogasają
siódmy raz podgrzewam kolację
cisza za drzwiami boli
w kominku
dwa ogniki biegają za sobą
piękne
rozgrzane czerwonością płomienia
zajrzały w oczy i zgasły
jak nasza miłość...
wpatruję się w ogień
jego ciepło i żar
może ogrzeję zimne wspomnienia

miłość nasza
zapłonęła na krótko
zgasła na zawsze..[/shadow].[glow=red][/glow]

[staszek]

bardzo pieny ale smutny

[norbertus]

smutny nostalgiczny i aż do bólu prawdziwy. Pozdrawiam

[czardasz]

Sa tacy co kochaja raz w zyciu ale tez i tacy jak ja i powiemCi kazda miłosc nastepna tez jest piekna ,bo inna ale to nie znaczy ze nie jest prawdziwa

[Ginsana]

Ninoczka napisał(a):Alinko! Każda miłość jest...pierwsza!

to czego jak tak ciagle jeszcze wzdycham....


co do wiersza: lubię taką formę pisania.Mocnym punktem tego wiersza jest ta podgrzewana 7 raz kolacja.Bardzo mi sie podoba A w ogóle to serdecznie witam u nas i życze miłego pobytu tu

[ANKAT]

Bardzo dziękuję!!!!!!!!!!!!!!!!! :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-)

[Ginsana]

ANKAT napisał(a):Bardzo dziękuję!!!!!!!!!!!!!!!!! :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-)

baw się dobrze i czuj sie tu jak najlepiej ...

[wanda]

smutny piękny..lecz pozostaje nadzieja...miłość odchodzi i znów zapuka do Twoich drzwi...

[Mikoku]

nie ma słów,
które ukoją Twą duszę,
nie ma ramienia
tylko to wirtualne,
ale przyjazne
twemu sercu zawsze,
kiedy zastukasz
po odrobinę przyjaźni