laleczka
|
2008-03-06, 09:17:43
Post: #1
laleczka
|
|||
|
|||
trzeba wziąć się w garść jak pacynkę, kiwnąć palcem,
ukryć szramę na serdecznym. pamiętam zimę, gdy rosła w tobie kulka, szukaliśmy w kalendarzach i graliśmy w kolory na oczy (moje, twoje), a wszystko co nasze zaokrąglało się pomiędzy kieszeniami podomki. rozkładaliśmy ramiona jak orły, nasłuchując czy jutro też spadnie śnieg. tatku, czy księżniczki zasypiają? pytała a potem przyszedł mróz i pękło we mnie drzewo, zrosło się z asfaltem do żwiru jak rdza. można tylko rzeźbić, dłubać świątki myśląc czy wtedy był lód. szklić oczy. Łódź 16.02.2008 |
|||
2008-03-06, 11:18:54
Post: #2
|
|||
|
|||
[list]świetne wiersze piszesz i świetnie piszesz ! chciało by się rzec, tylko czemu takie smutne i z taka porcją goryczy , ale widocznie ucho od tego dzbana się urwało , a ona, ta gorycz w nas zrodzona, wypływa świadectwem dla innych i jakby lżej... oczom błyszczącym ......
serdecznie pozdrawiam![/list:u] Gdzie się pali książki, dojdzie w końcu do palenia ludzi. Słowa wypowiedziane na zakończenie zjazdu studenckiego w Wartburgu w 1817 roku w związku ze spaleniem na stosie książek uznanych za niezgodne z duchem niemieckim. Heinrich Heine |
|||
2008-03-06, 12:05:20
Post: #3
|
|||
|
|||
Tak bardzo mocno osadzone w egzystencjalnym bólu, który przewija się w nie pierwszym Twoim wierszu. jest to zrobione z takim zaczepnym zmuszającym do refleksji słowem. Pozdrawiam
norbertus |
|||
2008-04-28, 10:01:20
Post: #4
|
|||
|
|||
SzaryWilk napisał(a):tatku, czy księżniczki zasypiają? ... aż trudno komentować... Tylko czytać , a potem wziąć się w garść żeby nie myśleć o swoich pęknięciach, szklić oczy... |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości