Zielono...

[norbertus]

Maj krzyczy pąkami
Kwiaty barwami się przytulają

I zielono mi przed oczami

I Ty pośród łąk jesteś
Jak soczysty pocałunek
Co rozkoszą płonie
Tylko go skraść

I w tle sonata zagrana
przez szpaka dla szpakowej

I muzyka kumaków
Na ławeczce intymności

Zachód słońca na tarczy
lampka wina czerwienią się mieni

Majowe granie barw
I zielono mi przed oczami…

[Ginsana]

ło matko ale Cię wzięło ...na zielono... :lol: a ławeczkę znam....przepiękne miejsce dla wybranych śliczny wiersz

[paola]

Tak, pełna gama kolorów, dźwięków i smaków, ach ten soczysty pocałunek...
można się rozmarzyć majowo, wiosennie i sennie Bardzo sympatyczne strofy

[czardasz]

majowo mi
zielono mi
pielnie i roamtycznie mi po przeczytaniu