Przyjaźń

[czardasz]

nie zamierzałam a tak się stało
jedno słowo przyjaźń zerwało
nie ma już spotkań przy kawie
i miłych słów na jawie

spacerów brzegiem morza
patrzenia razem czy pojawi sie zorza
oddechów nocy majowych
śpiewu ptaków w lasku brzozowym

został żal i smutek że coś sie skończyło
być może wcale nie było
prawdziwa przyjaźń nigdy nie odchodzi
wichry ominie deszczem odrodzi

jeśli na skale zbudowana
żyje i każdym dniem jest odnawiana

[Kamil Rousseau]

Ninoczka napisał(a):ok, ok - nie utożsamiać peela z autorem

no właśnie!
Ninoczka mówi prawdę. Peel czy kreator czy autor ? Ot wieczny dylemat ludzi piszących poezję. Czy peel i autor to to samo?
Odpowiadam- nie wolno utożsamiać pela z autorem! !!! - mimo że w bardzo wielu przypadkach wiersz obnaża jego wnętrze - jego doświadczenia , jego życie mozna by było napisac że autor obnaza swoje wnętrze, swoje doswiadczenie... Ale podobnie bywa i z odbiorcami (czytelnikami) - oni też czasami odnajduja siebie w obcych wierszach co wcale nie znaczy ze wiersz jest o nich. ...mo.zna by było tutaj napisac o recytatorach, aktorach...i powiazaniu ich z tekstem ale to juz dłuzsza dyskusja.
pzdr.kamil :-P

[czardasz]

a to jest dłuższa dyskusja :-) dziekuję

[czardasz]

Często czytajac wiersz czuje jakby ktos pisal o mnie ,innym razem ja nie pisze o sobie ludzie odbieraja ,ze to mnie sie krzywda dzieje albo jestem szczesiwa, ze fruwam w obłokach Tak to jest z poezja dowolnosc interpretacji i przekaz dla innych w zaleznosi od nastroju w jakim sie znajdujemy tak odbieramy wiersz

[anja]

Często wracam do Twoich wierszy Alinko, a przy tym szczególnie zainteresowały mnie komentarze, najbardziej Kamila.
Pozdrawiam