Przyklęknął Anioł

[Ginsana]

wzruszający i piękny wiersz....

[czardasz]

Tak zawsze bardzo przezywam kiedy odchodzi taki malutki Aniołek ...ostatnio mi sie przypomniała smierc synka mojej kolezanki ,teraz tez mysle o tym aniołeczku...

[Guest]

Piękne!

[Guest]

Zgoda tylko co do pierwszego. Reszta to kwestia wyboru.
Nawet jeśli wybór bezwolny!

A wiersz, ładny.
Niestety aniołki - jako wymysł ludzki - nie mogą skamienieć. Równie dobrze mógłby taki aniołek zdrewnieć, splastyczeć albo skartonieć. Zależnie od materiału z jakiego go wymyślono.


Pozdrawiam.

[anja]

Wruszyłam się i mam mokre oczy. Jakaś płaczliwa się zrobiłam, bo jak nie uronić łzy nad takim małym aniołkiem którego pilnuje duży Anioł.

[Guest]

Oczu nie mam mokrych ale jakiś dreszczyk mnie przeszył ...

[staszek]

zapłakał człowiek nad tym aniołkiem a on juz szcz=ęsliwy bo blisko Boga...nam tu na ziemi smutno

[Sarmata]

Teź nie przepadam za motywem aniołków w poezji, ale muszę przyznać, że ten tutaj w wyjątkowo zjadliwym sosie zaserwowany
Podo mi się.

[meg04]

wiersz piękny i bardzo wzruszający, i nie nie czepiaj się Boskie skaranie, bo chyba masz serce skamieniałe albo dusza Twa poezji nie czuje. Naprawdę nie wiesz, że w poezji każda przenośnia dozwolona jeśli uzasadniona?

(ps chyba podpadłam, jak mogłam, przecież to nasz wielki autorytet, ciii)
:oops:

[Guest]

bunia napisał(a):przecież to nasz wielki autorytet,

No, no!
Tylko nie autorytet, proszę mi nie ubliżać.
A "wielki" to już przegięcie!