Mój, nasz, Wasz przyjaciel ;)
|
2008-08-08, 21:38:46
Post: #1
Mój, nasz, Wasz przyjaciel ;)
|
|||
|
|||
Czy macie w swoim domu zwierzątko duże, małe czy tyci tyci ?
Pokażę Wam mojego przyjaciela poniżej. Sentyment Scott rasy collak, Champion, zdobywca pucharów i medali złotych z zasady .Tak było na początku, potem stwierdziliśmy, że to jednak kupczenie przyjacielem i zrezygnowaliśmy z wystaw. A więc przedstawiam Wam najwspanialszego psa, jakiego kiedykolwiek miałam. jeszcze mieliśmy ślicznego szynszyla, niestety musiałam go wydać / ze względu na alergię od niego u syna/. I w sumie trafił nawet lepiej, bo po całym mieszkaniu może buszować AAAA i kiedyś przywiozłam maluśką rybkę/ syn sie uparł /.Niestety nikt mi nie powiedział i dolałam wody z kranu.Na drugi dzień wyglądała jak zombi.Poleciałam i oddałam w sklepie do leczenia, niestety nigdy już po nią nie wróciłam :oops: I jeszcze jedno mam zwierzątko w ogrodzie Nornicę.Po wielu wysiłkach w celu jej zagłady, czy też zniechęcenia do pałętania sie po moim ogrodzie , po 3 latach mąż stwierdził, że nie pozostaje mu nic innego, jak się z nią zaprzyjaźnić ..... :rotfl: |
|||
2008-08-08, 22:12:01
Post: #2
|
|||
|
|||
Ginsana napisał(a):mąż stwierdził, że nie pozostaje mu nic innego, jak się z nią zaprzyjaźnić ..... Czy ta przyjaźń trwa do dzisiaj? ;-) |
|||
2008-08-09, 15:30:41
Post: #3
|
|||
|
|||
Polot napisał(a):Ginsana napisał(a):mąż stwierdził, że nie pozostaje mu nic innego, jak się z nią zaprzyjaźnić ..... do dziś, kupiłam jakąś trutkę i się zaparł, że przyjaciółki i takiej ślicznej nie będzie truł, bo nie ma instynktów morderczych :roll: |
|||
2008-08-09, 15:44:46
Post: #4
|
|||
|
|||
ewetka napisał(a):Pies śliczny i widać że mądry.Często go czeszesz?, ja miałam dużą sunię, Kofi- mieszańca, znajdę,13 lat była u nas, niestety w zeszłym roku, w lipcu odeszła.Była bardzo zaprzyjaźniona z moim królikiem. Od niedawna mam czrną młodą kotkę.Jest sprytna i potrafi się przymilić. Szynszyla też musieliśmy oddać , okazało się , że syn ma alergię (przyszły weterynarz) :-P . W domu były też swinki morskie( jedna 8 lat). Była też pani szczurkowa, mimo, że byłam przeciwna bardzo ją polubiłam.Szczury żyją krótko, do 2 lat. niesamowicie mądry i ułożony pies, a podobno dlatego, że nie myśmy go wychowywali, tylko mąż Super u Ciebie ze zwierzątkami może jakąś fotkę masz ? Ze szczurkami to nie wiedziałam, że taki krótki żywot maja, a podobno się zaprzyjaźniają.Ja osobiście nic do nich nie mam, ale te ich ogony....bbrbrbrbr Z tą alergią musi jednak coś być może faceci są uczuleni na szynszyle ? :rotfl: Pies czesany przez męża.Tyle tego jest, że można sweter udziergać Co do nornicy , to chyba już jest to rodzina wielopokoleniowa.Myślałam, że kot ją załatwił, bo zwłoki znalazłam pewnego dnia, ale na drugi dzień już znowu była dziura. Wklejam tu te zwłoki i powiedźcie mi co to może być? ta nornica ? Uwaga: Zdjęcie przeznaczone tylko dla osób dorosłych, zawiera brutalny przekaz.....Osoby wrażliwe są proszone o nie oglądanie zwłok |
|||
2008-08-24, 14:11:27
Post: #5
|
|||
|
|||
dziękuję Ewetko by sie fota zgadzała, tylko czy on ma krótki ogon? dla mnie miał ten trup długi raczej
|
|||
2008-08-27, 20:14:00
Post: #6
|
|||
|
|||
Ty :lol: a cio to ?
ps. na pewno nie poznaniak, u nas by było napisane " daj pyrę " |
|||
2008-08-27, 20:25:37
Post: #7
|
|||
|
|||
to jak ziomal, to ja mu daje ta pyrkę
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości