Kolejne lato odchodzi

[Ginsana]

jesień nadeszła tak nieoczekiwanie
nie pukała w drzwi ni okiennice
nie zaglądała szparami

zawstydzona przemknęła ulicami miast
gubiąc na skwerach i parkach liście

koloru nie żałowała – poza zielonym
odziała naturę w szatę złocistą
skrapiając mokrymi perełkami
to co ludzie nie zdążyli schować

bordowe drzewo za oknem
nie szumi już tak wesoło
drżące i nagie kwili żałośnie
smutnie schylając gałęzie

w tym moje myśli smętne
takie zadumane i zdziwione
w resztkach promieni słonecznych
liczą kolejny dzień miesiąc rok

chciałoby się szpetnie zakląć
znajdując w sobie więcej godności
nie bać się siwych włosów
ani kolejnej zmarszczki

[misery]

..no ale ona (jesień) nie nadeszła jeszcze...przynajmniej ta za oknem...hm, ten wiersz na początku się wydaje "li tylko portretem", ale potem robisz się bardzo, bardzo filozoficzna a co do strachu, to tak naprawdę choćby nie wiem co kto mówił, to we wszystkich czai się jakiś lęk przed przemijaniem,,,,,

[Ginsana]

Agula dzięki chwile samotności chwilami są "tFórcze"
Misery dzięki Ja już Słonko jestem jak ta jesień.Kolorem raz w roku oczaruję, a potem to już gubię kolejne listki :lol: i tak w sumie nie ma czym sie przejmować, takie prawo natury....

[Ginsana]

Ewetko dziękuję za ciepłe słowa

[Kamil Rousseau]

ano - to jest strach przed przemijaniem ....tylko po co sie go bać- lepiej go polubić wtedy weselej sie żyje- kobiety równolatki się nie starzeją, nie maja zmarszczek a tym bardziej siwych włosów...najgorsze jest starzenie w samotności , ale starzenie obok jest naprawdę fajne- nawet młodość obok nie jest taka :shock:

[Kamil Rousseau]

zapomniałem dodać - Twoje wiersze z dnia na dzień coraz bardziej rozkwitają

[czardasz]

Jesien jest piekna jesli ja sie widzi tak ja Ty -a twoj wiersz równie piekny

[Ginsana]

Alinko dziękuję ciepło
Kamilu, od Ciebie pochwała , to jak medal :oops: i bardzo dziekuję za Twoje słowa tak ciepłe i dające otuchę na mój kryzys wiekowy

[Kamil Rousseau]

Ginsana napisał(a):Alinko dziękuję ciepło
Kamilu, od Ciebie pochwała , to jak medal :oops: i bardzo dziekuję za Twoje słowa tak ciepłe i dające otuchę na mój kryzys wiekowy

To nie pochwała Kamilko, to ocena Twojego rozwoju na poetyckiej niwie :!:
A kryzys wiekowy? Spojrzyj tylko na moja datę...toz to powinienem być juz dawno w muzeum...Kto mówi o kryzysie?! Ty młoda dziewcZyno?

pzdr

[staszek]

Lubie wszystkie pory roku ale jesien w Twoim wierszu jest piękna

[Ginsana]

Staszku dziękuję ciepło
Kamilu powiem jak w tym dawnych monologach : " Panie Sułku Kocham Pana :mrgreen:


1060 lat ...o matuś jedyna :rotfl: Kamilu jak Tyś doczekał takiego wieku
na pewno jest wino, kobiety i śpiew to podobno przeeeeeedłuża / oczywiście wiek miałam na myśli /

[Kamil Rousseau]

Ginsana napisał(a):Staszku dziękuję ciepło
Kamilu powiem jak w tym dawnych monologach : " Panie Sułku Kocham Pana :mrgreen:


1060 lat ...o matuś jedyna :rotfl: Kamilu jak Tyś doczekał takiego wieku
na pewno jest wino, kobiety i śpiew to podobno przeeeeeedłuża / oczywiście wiek miałam na myśli /

Ano, ano - kobiety i alkoholu deczko, spiewu....niestety tylko lubię słuchać.
Podobno przedłuzacze są w sex shopach ale czy nie ciekawsza jest skromna ale za to naturalność :mrgreen: :lol: ...każdy by chciał więcej i więcej- tylko jak przyjdzie co do czego to nie ma jak tego pola zaorać, bo albo gleba jest niewydolna , albo oracz lichy

pzdr