Droga donikąd
|
2008-09-18, 14:05:56
Post: #1
Droga donikąd
|
|||
|
|||
wczoraj spłoszyło dzisiaj
i cisza krzyknęła gdy słońce zraniło ciemność nie odrosną skrzydła połamane o żarówkę nie pomogą kasztany nawet rosnące na dębach nie warto iść dalej 16.09.08 |
|||
2008-09-19, 13:17:43
Post: #2
|
|||
|
|||
czasami warto przystanąc na chwile
Moje motto"Gdy spłonie dach masz lepszy widok na niebo" |
|||
2008-09-20, 12:56:45
Post: #3
|
|||
|
|||
tylko mi raczej o coś innego chodziło.. to taka beznadzieja, że nie chce się żyć... miałam straszmy dołek..
Przyjaciel - ktoś, kto zna melodię Twego serca i może ci ją przypomnieć, gdy zapomnisz słów. |
|||
2008-09-20, 14:48:04
Post: #4
|
|||
|
|||
w wierszu wyczułam trochę goryczy i bezsilności.
Tez tak nieraz mam. :-| miłego dnia |
|||
2008-09-28, 14:01:58
Post: #5
|
|||
|
|||
dzisiaj nie odrosną, a jutro mogą ładnie sie czytało
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości