| 
				
				 
					Wieczór smutku
				 
			 | 
		
| 
				 
					2008-09-19, 12:14:48 
				 
				
Post: #1 
				
					Wieczór smutku 
				 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					Anioł smutku objął mnie znów 
				
				
kryjąc pod swymi skrzydłami rwącym potokiem gorzkich słów mocuje się z myślami błękit zasłonił woalką przesłonił światło radości nie wpada najmniejszą szparką choćby mały promyk miłości w sercu krwawa pręga drogę zdobyczy wyznacza płynie wraz z bólem wstęga trwogą przegranego gracza zamknięty w rozważania tonąc w bagnie amoku pytam o sens trwania Ggy anioł patrzy z boku dorzuca liturgią smutek bym uczuć dno osiągnął tak wiele rozsypał grudek stał bym w deszczu wciąż moknął życie .. jest snem wariata ... aż do utraty przytomności ...  | 
		|||
| 
				 
					2008-09-19, 14:44:23 
				 
				
Post: #2 
				 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				
				 
					Ja też mam taką nadzieję .. dziękuję Ninoczko  
				
				
 
				życie .. jest snem wariata ... aż do utraty przytomności ...  | 
		|||
| 
				 
					2008-09-19, 16:16:27 
				 
				
Post: #3 
				 | 
		|||
				
  | 
		|||
				
				Ninoczka napisał(a):każe w deszczu stać i wciąż moknąćto dobry pomysł Ninoczki, przy tym czytelne i wyraźne zakończenie. Co do reszty - nie zabieram głosu, bo ze mnie żaden autorytet. Ale wiersz piękny, przesiąknięty smutkiem, trwogą, żalem. Gratuluje Tomku zastanów sie raz, zanim coś dasz, dwa-zanim przyjmiesz i tysiąc zanim zażądasz  | 
		|||
| 
				
				 
					« Starszy wątek | Nowszy wątek »
				 
			 | 
		
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

Szukaj
Użytkownicy
Kalendarz
Pomoc



