Czy to prawda z tym ślubem?
|
2008-10-01, 20:56:47
Post: #1
|
|||
|
|||
napiszę jutro co o tym myślę i dlaczego - dziś nie mam głowy do myślenia
zastanów sie raz, zanim coś dasz, dwa-zanim przyjmiesz i tysiąc zanim zażądasz |
|||
2008-10-03, 17:41:32
Post: #2
|
|||
|
|||
Ja myślę, że po pewnym czasie może nastąpić spadek zainteresowania seksem w małżeństwieâ¦.. a przyczyny są różne. Przede wszystkim tak jak napisałaś powyżej rutyna, codzienność i jej problemy, konflikty małżeńskie i rozczarowanie osobą partnera. Ponadto po ślubie jakoś mniej o siebie dbamy, chodzimy w wysłużonych ciuchach, w schodzonych dresach, w fartuchach itp. i nie ma co się dziwić, że znika zainteresowanie na łóżkowe ekscesy. Chyba mało która kobieta jest tak do końca zadowolona ze swego wyglądu. Narzekamy na zbyt obfite biodra, za mało kształtną pupę, piersi nie tak jędrne, jak byśmy chciały. Może w końcu i on to dostrzeże skoro w kółko o tym gadamy.
Mężczyzna też mniej o siebie dba, goli się raz na tydzień, myje 2 razy w tygodniu, chodzi w łachach, które nosił jeszcze w podstawówce pewnie i jeszcze nie używa dezodorantów, bo to niemęskie⦠To z pewnością też przyczyna. Nie mówię, że każdego to dotyczy, ale z pewnością często się zdarza. zastanów sie raz, zanim coś dasz, dwa-zanim przyjmiesz i tysiąc zanim zażądasz |
|||
2008-11-05, 11:06:36
Post: #3
|
|||
|
|||
Ninoczka napisał(a):A po pracy, kiedy wchodzi się w kierat roboty domowej nikt nie musi też wyglądać jak kocmołuch ale swobody odrobina nie zaszkodzi - dotyczy to obojga. To prawda, moim zdaniem jak np facet ogląda kaŻdego dnia swoją panią ubraną byle jak (fartuszek i albo ściereczka albo do garów) to później szuka osdkoczni, czegoś innego... I są problemy... Nie wiem jak jest po ślubie z własnego doświadczenia, nie wiem jak jest tuż przed, ale moge powiedzieć jak jest u mnie czyli po jakimś czasie, kiedy już się myśli na powaznie, wie się że to TEN itd ale jeszcze bez żadnych konkretnych deklaracji... Minął okres szalonych motylkó w brzuchu, wkroczyła pewność. I to wcale nie jest złe. Pod warunkiem że czasem się umie zaszaleć, zaskoczyć, bo najważniejsze gdy się po prostu CHCE coś robić, działać. Nieraz wystarczy partnera wyciągnąć na spacer, zakupy, do kina czy zoo, zrobić coś innego niż zwykle - a łatwo jest sobie przypomnieć wtedy, że to TA miłość... Byle by się nie wkradła w związek nuda, bo to powoli będzie niszczyć... |
|||
2008-11-06, 21:23:36
Post: #4
|
|||
|
|||
a ja to chyba się zmieniłam hehehe....pyskiem nieraz polecę a co Prawda jest taka, że po latach rodzi się coś bardziej ważnego przyjaźń.Mój mąż kiedys do mnie powiedział: przy twoim charakterku to ja pożyje o wiele krócej, ależ jakże ciekawiej .... :lol:
ps.wiadomość z ostatniej chwili: mąż nadal żyje i ma się nieźle |
|||
2009-01-30, 20:30:00
Post: #5
|
|||
|
|||
To wszystko prawda!
Z powodu braku szacunku człowieka do człowieka! EGOIZMU! Byle jactwa,tumiwisizmu i lenistwa. Większej przyjemności z brania niż dawania. Braku regeneracji uczuć,zainteresowania stanem psychicznym i emocjonalnym partnera.Brakiem zainteresowania potrzeb i pragnień partnera. To przyczyny , skutkiem może być:Choroba,Zdrada,Rozwód,Tragedia. Dlatego obdarzaj partnera wszystkim czego sam pragniesz plus coś extra. |
|||
2009-01-31, 02:23:07
Post: #6
|
|||
|
|||
Ja się nie odzywam, bo nie byłem żonaty
|
|||
2009-01-31, 12:56:18
Post: #7
|
|||
|
|||
Wolę na chwilę obecną jak jest, bo jak żona później przestanie się starac dla mnie,
to po kiego grzyba mam się żenic? |
|||
2009-01-31, 13:00:05
Post: #8
|
|||
|
|||
Wcale nie !!
Bo ja się zawsze staram i nawet po ślubie nie zmieniłoby się to A kobitki później wchodzą w fazę - wymówek, wymijania się z prawdą itd. |
|||
2009-01-31, 13:08:29
Post: #9
|
|||
|
|||
Nie twierdzę tego, bo szczerze mówiąc mi jest wstyd za mój "gatuneczek" :lol:
Jestem zdania, że zarówno mężczyźni, jak i kobiety są po jednym pieniądzu za wyjątkiem jednej rzeczy.. My nie jesteśmy takimi plotkarzami, jak Wy , bo mężczyzna nigdy nic nie wyjawi swoim kolegom odnośnie intymnych spraw jego, jak i jego kobiety...a tego już nie można powiedziec o samych kobietach Lubią wymieniac się swoimi....hmmm prywatnościami. |
|||
2009-01-31, 13:20:49
Post: #10
|
|||
|
|||
Wiesz, kiedy tak rozmawiamy
dochodzę do wniosku, że jednak nie ma reguły jesteśmy po jednym placku i już ... |
|||
2009-01-31, 14:36:40
Post: #11
|
|||
|
|||
Ninoczka napisał(a):Do ślubu MARSZ A my na weselisko sie wpraszamy |
|||
2009-01-31, 14:58:42
Post: #12
|
|||
|
|||
Oj to długo to potrwa jeszcze zanim dojdzie do skutku
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości